|
tysienka.moblo.pl
Siadałam przy komputerze czekałam 3 sekundy a już witałeś mnie gwiazdką przy dwukropku. Teraz monotonia. Zero wiadomości.
|
|
|
Siadałam przy komputerze, czekałam 3 sekundy, a już witałeś mnie gwiazdką przy dwukropku. Teraz monotonia. Zero wiadomości.
|
|
|
I wiesz, chciałabym żeby kiedyś On żałował,że mógł mnie mieć,a nie miał. Żeby kiedyś zobaczył co stracił..
|
|
|
-Wytłumacz mi tylko jedno. Dlaczego Ci tak na nim zależy?
-Dlaczego? Dużą rolę gra kolor oczu. Ale wydaje mi się, że nieodwzajemnione uczucie przyciąga mnie do niego jeszcze bardziej niż to pierwsze. Podświadomość, że nigdy z nim nie będę jeszcze bardziej nakręca.
|
|
|
Otworzyłam pudełko pierniczków. Zjadłam gwiazdki, a na te w kształcie serduszek popatrzyłam z obrzydzeniem.
|
|
|
Patrząc na grupkę chłopaków, myślałam o ideale mężczyzny.O, ten brunet po lewej stronie, jaki przystojny, ubiera się tak subtelnie, pewnie jest wrażliwy, może poeta, romantyk, ekstra ciacho, słyszałam, że świetnie się uczy, widać, że jest lubiany, ma wielu kolegów, jest fajny.O, a w tym po prawej jestem zakochana.
|
|
|
Zakochałam się w tobie, tylko trochę. Tylko trochę patrzę na ciebie, tylko trochę się uśmiecham, tylko trochę uwielbiam z tobą rozmawiać, tylko trochę chcę być obok ciebie, tylko trochę wymyślam najgłupsze powody, by się do ciebie tylko trochę odezwać. I tylko trochę bardzo chcę, byś mnie pokochał.
|
|
|
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna. To nie były oznaki choroby. To tęsknota tak na mnie wpłynęła.
|
|
|
Ona zawsze będzie do niego coś czuć i mieć tą cholerną słabość...
|
|
|
Nie jestem psychicznie chora, nie mam ADHD, wszystko ze mną ok. Wszystko prócz tego, że jestem zakochana.
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
|
I choć nie czuję już tego samego co kiedyś to wciąż szybciej bije mi serce kiedy jesteś dostępny na gg, przygryzam wargę gdy ktoś o tobie mówi, ciągle szukam Cię w tłumie i chodzę tam gdzie przez przypadek mogłabym Cię spotkać. Cholerne przyzwyczajenie.
|
|
|
Brat wszedł do mojego pokoju trochę po północy.
- A Ty, siostra, co nie śpisz? - Zapytał z troskliwym uśmiechem, siadając na moim łóżku.
- Nie napisał mi 'dobranoc'. Nie potrafię bez tego zasnąć. - Odparłam ze łzami w oczach.
- Nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem. Ty napisz. - Popatrzyłam na Niego zdezorientowana.
- Zaufaj mi. - i wyszedł. Wzięłam do ręki komórkę i napisałam do Niego sms'a, 'Kocham Cię. już tęsknię. Dobranoc, Skarbie.'. Po minucie miałam odpowiedź. 'Myślałem, że już nigdy nie napiszesz! Też tęsknię, Mała! Kocham jak cholera. Dobranoc, najpiękniejsza.' Zasnęłam z uśmiechem na twarzy. Śnił mi się...
|
|
|
|