|
tyniia.moblo.pl
Porozmawiasz ze mną.? O czym? O tym jak żałujesz? Jak kochasz? Jak przepraszasz? Nie mogę. Mam alergię na kłamstwa.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
-Porozmawiasz ze mną.?
-O czym? O tym jak żałujesz? Jak kochasz? Jak przepraszasz? Nie mogę. Mam alergię na kłamstwa.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
Przestał bawić się szklanką i popatrzył mi w oczy.
- Nie łudzę się. Wiem, że mnie nie kochasz.
Jego słowa sprawiły, że poczułam się jeszcze bardziej zagubiona.
- Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Nie wiedziałam, co powiedzieć.
- A ty jesteś tego warta - zakończył.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
W Twoich rękach moje szczęście
Czemu znów zaciskam je
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
Życie jest chore. Miłość - abstrakcyjna. Normalne są tylko bilety
kolejowe.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
SMS-y to literki, tworzące na ekraniku telefonu wiadomość. Zale-
dwie 160 znaków. Mają jednak tę niesamowitą przewagę nad słowem
mówionym, że pozwalają nie widzieć ani nie słyszeć reakcji adresata.
Układając SMS-y, każde słowo możemy cofnąć, uszlachetnić, nie
dbając o to, czy w oczach odbiorcy wywołamy radość, strach czy łzy.
W SMS-ach jesteśmy inni, bardziej szczerzy, bo jakby anonimowi.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
To przeszłość, nigdy przyszłość, powodów milion.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
Wspomnienia jak oblazłe z farby drzwi,
a tamte dni jak światło starej żarówki,
rdzawe zacieki i obdrapany tynk,
to przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy.
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
"Trzymali się za ręce jak dwoje zakochanych, którzy odnaleźli się po długiej rozłące. Całowali się na ulicy, kilku przechodniów spojrzało na nich z oburzeniem. Śmiali się z powodu skrępowania, jakie wywoływali, i zazdrości, jaką budzili – wiedzieli, że ci zgorszeni ludzie wiele by dali, by móc się znaleźć na ich miejscu."
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
- Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam.
Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
|
tyniia dodano: 27 stycznia 2010 |
|
- Hej ! - rzekłam od dawno nie widzianego ukochanego. A on nie odpowiedział, ugodziło mnie to, lecz zarazem naładowało mnie złością.
- Wiesz, ile to "hej" kosztowało mnie wysiłku? A ty mnie olewasz - krzyknęłam za nim. Chłopak odwrócił się i rzekł:
- Ty nie wyobrażasz sobie ile mnie kosztowało, nie odpowiedzieć ci
|
|
|
tyniia dodano: 26 stycznia 2010 |
|
i ślubujesz mi parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę?
|
|
|
|