|
tymbarkoholiczkaa.moblo.pl
Przyśpieszony oddech szybkie bicie serca słabość bezbronność ból smutek łzy mogła bym wymieniać wiele innych nazw związanych z Tobą tylko po co jak można o
|
|
|
Przyśpieszony oddech, szybkie bicie serca , słabość, bezbronność, ból , smutek, łzy , mogła bym wymieniać wiele innych nazw związanych z Tobą , tylko po co jak można określić to dwoma słowami NIEODWZAJEMNIONA MIŁOŚĆ !!
|
|
|
- czy Ty zawsze będziesz z Nią chodził? - nie - jak to? - kiedyś się z nią ożenię./onaciekocha
|
|
|
To rodzeństwo nauczyło mnie że jeśli nie znalazłaś do tej pory nikogo to znaczy że Bóg szuka osoby odpowiedniej dla ciebie i dba aby żaden dupek mnie nie skrzywdził , to właśnie rodzeństwo było przy mnie gdy on zmarł , to oni zawsze byli ze mną gdy miałam problemy w szkole , pomagali mi , to waśnie moje siostry robiły wszystko aby udowodnić mi że miłość tak na prawdę nie istnieje , że to tylko takie coś co na początku kochasz on cię kocha a po kilku latach oszukują , odchodzą , ranią , to właśnie dzięki nim jeszcze nikt mnie nie zranił i wiem że to one zrobią wszystko aby nic mi się nie stało.Rodzeństwo to najlepsza rzecz jaką dostałam i chodź jestem najmłodsza , dziękuję im że pokazali mi jak żyć, że nie można ufać nikomu , dziękuje bo dzięki nich jeszcze żyje bo gdyby nie one nie było by mnie , przyznaje nie poradziła bym sobie. Dziękuję
|
|
|
po cominutowym popijaniu kaca wodą przyszedł czas na zjedzenie czegoś. rozejrzałam się po kuchni, która była cholernie pusta. wyjęłam z szafy popcorn, po czym wróciłam do siebie. usiadłam na łóżku rozglądając się dookoła. ' rok temu ten pokój wydawał się ładniejszy ' - rzuciłam śmiejąc się. chwilę później do drzwi zadzwonił dzwonek. słysząc, że nikt nie rwie się do otworzenia, przeczesałam ręką włosy i ruszyłam przed siebie. trzymając w dłoni całą paczkę popcornu uchyliłam wielkie, białe drzwi widząc za Nimi Jego. uśmiech z twarzy zszedł Mi mimowolnie. wszedł do mieszkania patrząc głęboko w oczy. - co Ty tu robisz? - zapytałam. - to pytanie jest nie na miejscu. muszę tu być. - bo? - bo od wczoraj jesteś Moim postanowieniem noworocznym. - powiedział zamykając Moje usta w pocałunku
|
|
|
[*] 01.06.2011r. [*] To już 8 miesiąc jak już nie ma Cię ;( Fabian !
|
|
|
Obudziła się na szpitalnym korytarzu. Rozglądając się dookoła przypominała sobie dlaczego tu jest. Zdarzenia z poprzedniego dnia wolno, jakby w zwolnionym tempie odtwarzały się w jej głowie. Poszła na salę 217. Spał. Usiadła przy jego łóżku patrząc jak nierówno oddycha. Łzy napłynęły jej do oczu. 'To moja wina, przepraszam.' mówiła jakby do siebie. 'To ja powinnam teraz umierać, nie Ty. Przepraszam' otarła mokre od płaczu policzki. 'Przestań, przecież Cię kocham' usłyszała jego słaby i zmęczony głos. Wziął ją za rękę i znów zamknął oczy. 'Już zawsze będę Cię kochał.' zdążył powiedzieć zanim długa, ciągła linia pojawiła się na monitorze z przeraźliwym dźwiękiem odbijającym się echem wśród białych ścian. \nuska691
|
|
|
'wszystkie kobiety chcą gwiazdkę z nieba , za pewne ty też? ' zapytał spoglądając mi prosto w oczy ' nie mi wystarczają twoje oczy , twoje spojrzenie na mnie taki zakochane , twoje ramiona aby mnie obronić i ochronić , twój głos czuje się bezpieczniej , twoje dłonie dzięki nim wiem że żyje , potrzebuje tylko ciebie bo tylko ty umiesz uszczęśliwić mnie zwykłym słowem i gestem , ja dostałam od Boga gwiazdkę , stróża , kogoś kto potrafi kochać . Dał mi Ciebie ' rzekłam po czym wtuliłam się w Ciebie , resztę nocy spędziliśmy wyznając sobie miłość i że nikt nie opuści żadnego aż do śmierci , ;**
|
|
|
codziennie rzecz biorąc miewamy swoje humorki. raz jest lepiej, a raz gorzej. od dziecka sobie pomagamy, zawsze. nie ważne co się działo lub co miałoby się stać, była przy mnie. jest ze mną w chwili najgorszego cierpienia, które przeżywam od dłuższego czasu. może czasami denerwuje ją to, że często płaczę. bo ona tego nie lubi, no bo też ma swoje problemy, ale zawsze mnie wysłucha. wbrew i pomimo wszystko, zawsze będziemy trzymać się razem. nie zważając na to czy ktoś chciałby zepsuć tą przyjaźń. zawsze będziemy razem. 'papuszki nierozłączki' jak to śmieje się moja mama. jeszcze nigdy nie zależało mi na kimś tak jak na niej. za nią wskoczę w ogień, tylko by być z nią blisko. jest dla mnie jak siostra. kocham ją za całokształt, za wszystko.
|
|
|
Tymbark i słoneczki , wiem że to dziecinne ale ja to kocham ! :**
|
|
|
Godzina 5. Właśnie wróciłam z melanżu. Padnięta jak zwykle Alkohol nadal buzował mi w głowie. Spojrzałam na kalendarz. nagle dotarło do mnie co dziś za dzień. Dobry humor prysnął. Dzisiaj były Twoje urodziny. Zawsze w ten dzień siadaliśmy na dachu Twojego domu, przykrywaliśmy się kocem i godzinami patrzyliśmy w niebo i rozmawialiśmy. Zrobiłam sobie gorącą kawę, i siadłam przy oknie. Wzięłam do ręki telefon. W końcu zdobyłam się na odwagę i napisałam : ' Najlepszego . ' . Po paru chwilach dostałam sms'a : ' Dzięki. Wpadniesz do mnie? Będzie jak rok temu. Tęsknie za Tobą. Proszę..' . W tym momencie coś we mnie pękło. Zaczęłam płakać jak dziecko. W końcu miałam pewność , że mnie kocha. Nie miał w zwyczaju prosić. Odpisałam jedynie, to co zwykle mu pisałam : ' Zobaczy się ;) ' . Lecz On wiedział, że i tak przyjdę. Zawsze przychodziłam. Zawsze go kochałam./ amitolipton
|
|
|
- Puf puf -to dam? -Nif tam - jak nif tam jak puf puf? -Otuś - nie otoże -otuś bo będę donić - to doń - din doń .
|
|
|
|