|
tymbarkoholiczkaa.moblo.pl
bo ja jestem jak taa : ѕzαℓσηα ∂zιєω¢zуηкαα !
|
|
|
bo ja jestem jak taa : ѕzαℓσηα ∂zιєω¢zуηкαα ;** !
|
|
|
Noc sylwestrowa tylko ja i cztery puste ściany , obok wódka i smutna melodia . Jest godz. przed północą ostatnia godzina życia , czułą że umiera, lekarze dawali jej kilka miesięcy wiedziała że przetrwa tylko tydzień. Zaraz wybije północ , sięga po telefon dzwoni do swojego brata który jest zagranicą , odbiera , życzy mu nowego życia , życia bez niej , rozłańcza się bierza ostatni łyk .Wybija północ , umiera ... / tymbarkoholiczkaa
|
|
|
- opisz mi się. - Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie. - Uwierzę.. - No dobra. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jestem szczęśliwa. - Faaajnie. Serio..bomba. A masz rybki? - Rybki? Nie.. - Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciwko mnie i te, które widuję na przystankach, w sklepie czy kinie są wredne, niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne. - Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie? - A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. - A skąd Ty możesz to wiedzieć.? - Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie..od dawna przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku, nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję.. - Chwila, moment..dlaczego dziś się do mnie odezwałeś? - bo zauważyłem, że jesteś smutna... / uwielbiam to !
|
|
|
Tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy a mijając mnie w progu ruszył na piętro przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym pieprzył głupoty w końcu podszedł do okna i zastygł na moment podeszłam na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: "Już miałem brać do pyska czystą poczułem że Cię tracę".
|
|
|
Wiecie jak to boli ? Jak boli gdy twoja najlepsza przyjaciółka z którą znasz się od dzieciństwa mówi ci że kłamałaś ? Że jesteś idiotką ? Że tylko myślisz o sobie chodź pierwszy raz zwierzyłaś się co naprawdę czujesz? Która mówi ci że On już umarł i że dawno ona by sobie dała radę ? że jesteś słaba ? że kurwa to co było już nie wróci że ciągle cały świat kręci się wokół ciebie ? Że cię nienawidzi ? W Końcu jak to mówią przyjaciel który cię opuścił nigdy nie był twoim przyjacielem ! Kurwa !
|
|
|
I gdy się żegnaliśmy powiedział : Ciężko mi się z tobą rozstawać - mi też ale to tylko 4 miesiące nie bój się - powiedziałam przytulając się - nie boje się że sobie tam nie dam rady tylko boje się o Ciebie Mała - rzekł przytulając mnie mocniej - Ej ! dam radę sobie już nie jestem małą dziewczynką , pocieszyłam go - Ale jeśli coś się wydarzy albo będziesz miała kłopoty to tylko jedna wiadomość do mnie i od razu przyjadę , zrozumiano ?! powiedział patrząc mi się w oczy - Od razu w kłopoty , nie ufasz mi ? - oj wiesz dobrze o co mi chodzi ! - spokojnie nie spotkam się z nim ,ej ale pisz , pisz co jakiś czas i przyjeżdżaj szybko ! - Dobrze będę pisać - Przytulił mnie - Mała ? - tak ? - Kocham Cię ! - Ja Ciebie Też , powiedziałam pocałowałam w policzek i uciekłam , nie chciałam aby zobaczył jak cierpię , w końcu na prawdę go Kocham ...
|
|
|
Znacie to uczucie gdy twój najlepszy przyjaciel którego traktujesz jak brat wyjeżdża ?
|
|
|
|