|
tylkotwojaskarbie.moblo.pl
chciała zniknąć na moment zobaczyć komu będzie jej brakowało najbardziej.
|
|
|
chciała zniknąć na moment, zobaczyć komu będzie jej brakowało najbardziej.
|
|
|
kochaj tę dziewczynę, kretynie, kochaj ją, bo być może ona nauczy cię kochać życie.
|
|
|
A gdy bede umierać podniose głowe i z uśmiechem krzykne kurwa fajnie było !
|
|
|
-Wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ? - nie. -bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem!
|
|
|
Bo przegrywa ten Któremu bardziej zależy.
|
|
|
przestań tak przeżywać , do cholery . to był tylko kolejny palant w Twoim życiu . nie pierwszy i nie ostatni , przywyknij!
|
|
|
Nie chodzi mi o to żeby było świetnie, cudownie i chuj wie jak jeszcze .. Po prostu chce żeby było dobrze..
|
|
|
6.Obudziła się w szpitalu i powoli wracała do zdrowia.
Aneta ma teraz 35 lat, 2 ukochanych dzieci i kochającego męża.Nikt nie wie jaką mroczną tajemnice skrywa i jaka historia wiąże się z jej bransoletką.Co tydzień chodzi na grób Marcina i automatycznie lecą jej łzy,ponieważ prawdziwa miłość nigdy nie umiera.
|
|
|
5.Obudziła się jak było już ciemno.Leżała na ulicy. Na swoich rękach zobaczyła krew.Nadal padało. Motor leżał w rowie.Próbowała się poruszyć ,ale sprawiało jej to ogromny ból ,była ociążała.Odwróciła głowe i wtedy zobaczyła Marcina.
Strużka krwi spływała mu po policzku.Zrobiła coś ponad swoje siły i wstała aby do niego podejść.Chwiejnym krokiem dotarła do niego i w przerażeniu zaczęła sprawdzać puls.Strasznie kręciło jej się w głowie ,ale miłość pozwoliła jej zrobić wszystko aby go uratować, bez względu na swój ból.Próbowała mu robić masaż serca,ale nic nie pomogło.On już nie żył. Nie była w stanie nawet płakać.Po prostu położyła się na jezdnii i chciała odejść razem z nim.Kiedy leżała tak do niego przytulona ,znowu straciła przytomność.
|
|
|
4..Wtedy zobaczyła ,że miłość to coś więcej niż przyzwyczajenie ,że to wyjątkowa więź łącząca dwoje ludzi.Tak minęły prawie całe wakacje.
Ostatniego dnia chciał ją zabrać na wycieczke.Nad skarpe z której był piękny widok na morze.To miało być takie pożegnanie.Wiedzieli ,że jak Aneta wyjedzie będą widywać się bardzo rzadko ,ale twierdzili ,że prawdziwa miłość 'przetrwa wszystko'.Przed podróżą dał jej bransoletke z napisem "na zawsze".
Myśląc o tym ,że to ich ostatni dzień wzruszyła się i pociekły jej łzy.Przytulił ją mocno i powiedział ,że będą razem bez względu na wszystko.Chciał ją zawieźć na motorze.Wsiedli na motor i ruszył w droge.Czekało ich 2,5 h jazdy.Siedziała z tyłu mocno przytulona do niego.Wtedy zaczęło padać i pojawiły się pioruny.W pewnym momencie Aneta zauważyła małą dziewczynke wchodzącą na jezdnie.Krzyknęła i...Usłyszała pisk opon.
|
|
|
3.Rozpaczliwie wytłumaczyła ,że szuka ukochanego wisiorka.Wtedy on wyją z kieszeni jej wisiorek i powiedział ,ze znalazł go wczoraj jak wracał z imprezy.Pod wpływem emocji rzuciła mu się na szyje i zaczęła dziękować.Przedstawił się jako Marcin i zapytał czy przyjechała tu na wakacje.Powiedziała ,że odwiedza ciotke i przyznała ,że strasznie jej się tu nudzi.Zaproponował ,że zapozna ją z resztą paczki.Od tamtej pory widywali się codziennie.
Z Marcinem widywała się najczęściej z powodu bliskości zamieszkania.Chodzili razem na imprezy,spacery po plaży,rozmawiali ze sobą od wszystkim.Po miesiącu zostali parą,zakochali się w sobie bez pamięci.
|
|
|
2.Zapewne szli na jakąś impreze.Przebrała się w krótkie spodenki,wzięła bluze i poszła nad morze.Było już prawie ciemno.Bawiła się swoim ukochanym wisiorkiem oplatając go wokół palców.Myślała o matce,ten wisiorek to jedyna rzecz która jej po niej została.Jej matka zmarła na raka,jak Aneta miała zaledwie 6 lat.Wróciła do domu i położyła się spać.Była zmęczona po podróży.Następnego dnia jak się ubierała zauważyła ,że nie ma wisiorka.Przeszukała cały pokój i wpadła w histerie,nigdzie go nie było.
To była jedyna pamiątka po matce jaka jej została.Pomyślała ,że zgubiła go na plaży i jak najszybciej wybiegła z domu.Nie pomalowała się ,nie uczesała,miała na sobie góre od pidżamy i krótkie spodenki.Jednym słowem totalny dezogar.Zaczęła jak wariatka grzebać w piasku.Wtedy zauważyła ,że ktoś nad nią stoi.Kiedy się odwróciła zobaczyła tego chłopaka,który mieszka obok."Zgubiłaś coś?"-zapytał.
|
|
|
|