|
twojeoczymoimoknemnaswiat.moblo.pl
Wyciągam z wody dłoń. Jest jak kłoda. Gdy wkładam ją do wody staje się jeszcze większa. Ludzie widzą kłodę i nazywają ją gałązką. Krzyczą na mnie bo nie potrafię zob
|
|
|
"Wyciągam z wody dłoń. Jest jak kłoda. Gdy wkładam ją do wody, staje się jeszcze większa. Ludzie widzą kłodę i nazywają ją gałązką. Krzyczą na mnie, bo nie potrafię zobaczyć tego, co widzą oni. Nikt nie umie mi wyjaśnić, dlaczego moje oczy działają inaczej niż ich."
|
|
|
"Mam wrażenie, że coraz więcej w życiu tracę. Panicznie już boję się samotności, bo to właśnie "pustka" najbardziej przyciąga chorobę."
|
|
|
"Nie powinnam. Nie mogę. Nie zasługuję na to. Jestem gruba i brzydzę się sobą. I tak zajmuję za dużo miejsca. Jestem brzydką, paskudną hipokrytką. Jestem utrapieniem. Jestem marnotrawstwem. Chcę zasnąć i nigdy się nie obudzić, ale nie chcę umierać. Chcę jeść tak jak każdy normalny człowiek, ale muszę widzieć swoje kości, bo inaczej znienawidzę siebie jeszcze bardziej, a wtedy wytnę sobie serce albo wezmę wszystkie tabletki świata..."
|
|
|
Pytasz co mnie zniszczyło? Metr sześćdziesiąt trzy czystego skurwysyństwa...
|
|
|
"Spójrz na świat z moich oczu...będziesz chciał je zamknąć."
|
|
|
"Proszę nie zostawiaj mnie samej. Nie teraz, kiedy cały świat zaczyna obracać się do góry nogami, kiedy samotność coraz bardziej boli. Kiedy cierpienie jest nie do zniesienia. Proszę pokaż mi dobrą drogę, pomóż skończyć z nałogiem, weź mnie w swoje ramiona, abym poczuła, że jednak nie jestem sama. Pokaż, że naprawdę Ci na mnie zależy, bo coraz bardziej w to wątpię. Proszę bądź przy mnie, sama już nie daję rady..."
|
|
|
"-Czemu uważasz, że powinnaś zdychać?" -Boli mnie każde złe słowo, każdy krzyk ze strony rodziców. Boli mnie, że mam tyle kompleksów, boli mnie to, że nie zasługuje na życie. Boli mnie, że jestem samotna. I wiele innych rzeczy...powinnam, bo się tu nie odnajduję. Nie umiem żyć."
|
|
|
"Pod kołdrą chowam się od świata.Samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna. Chciałabym wstrzymać dopływ powietrza. Albo od razu dopływ krwi do serca."
|
|
|
"I nagle uświadamiasz sobie, że wszyscy znaleźli sobie kogoś na Twoje miejsce, a Ty już nikomu nie jesteś potrzebny..."
|
|
|
“Sumienia nie da się wyłączyć. Ja też tego nie potrafię. Parę razy próbowałem, bo i mnie dokucza czasami. Ale się nie da. Można je tylko na jakiś czas zagłuszyć. Najlepiej żyć z nim w zgodzie. Nawet pogadać z nim nie można. Poza tym trudno je napotkać. Siedzi ciągle gdzieś w Podświadomości. Najchętniej wyłazi w nocy.”
|
|
|
“Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.”
|
|
|
"Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem. Jedna mówi: "Chcę stąd wyjść!", druga mówi: "Ja zostaję". Wiem, że to jest męczące nie tylko dla mnie. Lecz dla tych, którzy ze mną przebywają. Mówią: "Nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian". Pewnie rację mają. Bo we mnie jest orkiestra, która grać razem rady nie daje. Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany. Druga na to:"Pieprzę. Ja nie nadążam, wysiadam!". Czasami, więc zdarza się, że nie wiem, czego chcę. Jedna część mówi: "Jest dobrze". Druga mówi: "Jest tak źle."
|
|
|
|