|
twojeoczymoimoknemnaswiat.moblo.pl
Najbardziej nienawidzę w Tobie tego że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie.
|
|
|
Najbardziej nienawidzę w Tobie tego, że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie.
|
|
|
Miłości nie da się zagłuszyć. Miłość to dreszcze na Jego widok. To trzęsące się dłonie, drżący głos i spuszczony wzrok. To niepewność co dalej. To doszukiwanie się podwójnego znaczenia, w Jego słowach i wyczekiwanie. Na co? Na choć odrobinę wzajemności.
|
|
|
Uwielbiałam Twój uśmiech. Ten uśmiech, który jest tak cholernie arogancki, wredny i pewny siebie.
|
|
|
Czasami mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy.
|
|
|
Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.
|
|
|
Jesteś kretynem, jeśli nie walczysz o miłość. Po prostu kretynem. Wydaje Ci się, że jeśli ją zostawisz,
to po prostu za kilka tygodni zniknie. Wyobraź sobie, ile rzeczy znikłoby z Twojego życia, gdybyś kierował się tą zasadą...
|
|
|
Próbowała o Nim zapomnieć, ale było to raczej oszukiwanie samej siebie. Tak naprawdę, tęskniła za Nim każdym kawałkiem swojego ciała, każdą cząsteczką duszy, a każdy jej oddech był jak błaganie by wrócił. Serce, choć złamane na drobne kawałeczki, nadal biło dla Niego. Żyła, choć wydawało jej się to niemożliwe. Zachowała funkcje życiowe, ale była jak cień siebie samej.
|
|
|
Któregoś dnia obudzisz się, tęskniąc za mną. Zrozumiesz ile dla ciebie znaczę. Lecz wtedy ja obudzę się, tęskniąc za kimś, kto nie potrzebował aż tyle czasu aby to zrozumieć.
|
|
|
Fakt, nie pokazuję Ci tego, co naprawdę czuję i myślę, bo cholernie boję się, że znowu spowoduje to jakieś spięcia między nami. Mimo to wiedz, że nigdy nikogo nie pragnęłam tak jak Ciebie w tym momencie.
|
|
|
Ty udajesz że nie widzisz, ja udaję, że nie czuję.
|
|
|
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
A teraz powiem Ci coś w zupełniej tajemnicy. Coś o czym wiem tylko ja, a zaraz i Ty się o tym dowiesz. Pragnę Cię. Pragnę Cię dotykać, całować, przytulać. Pragnę z Tobą rozmawiać i z Tobą milczeć. Pragnę się z Tobą śmiać i smucić. Pragnę z Tobą jeść, chodzić na spacery, spać, nudzić się i wygłupiać. Pragnę patrzeć w Twoje oczy i odkrywać w nich co chwilę coś nowego. Przekonuję się o tym każdego dnia, gdy Cię nie mam. Czyli nieustannie. Chciałam żebyś o tym wiedział, bo masz do tego prawo. I gdy któregoś dnia też czegoś zapragniesz, wiedz, że czekam. Daj znać a będę.
|
|
|
|