|
twojanazawsze.moblo.pl
ja przeżyję. znajdę taką najgłębszą piwnice zamknę się nie wpuszczę nikogo wygrzebię w ziemi jamę zębami wygryzę cegły. schowam się w murze wejdę w niego jak stonog
|
|
|
ja przeżyję. znajdę taką najgłębszą piwnice, zamknę się, nie wpuszczę nikogo, wygrzebię w ziemi jamę, zębami wygryzę cegły. schowam się w murze, wejdę w niego jak stonoga. wszyscy umrą, a ja przeżyję.
|
|
|
wiesz...chciałabym doczekać dnia, kiedy wstanę, wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. ale spojrzę tak inaczej. nie tak jak teraz. spojrzę normalnymi oczami, a nie takimi, które przykrywa miłość. podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy, a serce nie będzie bić mocniej. i ręce będą mogły opanować drżenie. chciałabym spojrzeć na Ciebie, nie jak zauroczona dziewczyna, ale jak zwykła Twoja koleżanka. a jeszcze bardziej chciałabym doczekać dnia, kiedy zobaczę Ją i Ciebie i się uśmiechnę. ale nie tak sztucznie, na pokaz, ale prawdziwie. prawdziwy usmiech, bez bólu. tak. chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
w świecie jest tylu facetów, a ja musiała zakochać się akurat w tym jednym? no cóż, tak bywa, w końcu większość rzeczy, które robię, nie mają najmniejszego sensu. na domiar złego, kiedy właśnie naprawdę się w Nim zakochała, nasze drogi musiały się rozejść. zabawne. teraz wokół mnie jest tylu innych, robiących słodkie oczy, a ja swoim zwyczajem, olewam ich i myślę o chłopaku, który zawrócił mi w głowie. każda rozmowa z Nim, każdy sms czy email ( a teraz to takie rzadkie ) , jest dla mnie jak łyk pysznej, krystalicznie czystej, górskiej wody. to wszystko jest komiczne.
|
|
|
przecież ja nie żałuję żadnego miesiąca, tygodnia ani nawet dnia, nie wspominając już tu o godzinach, minutach czy sekundach spędzonych razem. wszystkie były takie wyjątkowe, niezapomniane. najgorsze są wspomnienia, które niespodziewanie wracają, jednak nie narzekam, choć są bolesne. nie chodzi tu oto, że czegoś żałuję, nie! jedyne co boli to to, że to co było piękne już nie wróci, a przynajmniej nie teraz, nie zaraz...
|
|
|
wiem, że koniec jest blisko, ale ja nie chcę, nie zgadzam się. nie umiem cieszyć się wspomnieniami i nigdy nie umiałam, bo człowiek wspominając, tęskni. jak tęskni to znaczy, że kocha. a jak kocha, to tęsknota jest, jak wbijanie w serce tępego noża. jeden nóż za jedną łże, a to raczej boli. czemu ja muszę Go kochać? pozwoliłabym Mu odejść, bo Jego szczęście jest dla mnie ważniejszego od mojego.
|
|
|
ja już nie tęsknię za Tobą. brakuje mi czegoś, ale nie potrafię powiedzieć czego. wiem, że za czymś mocno tęsknię, ale dziś uświadomiłam sobie, że jesteś mi coraz bardziej obojętny. stop!nie! nie obojętny! nigdy nie będziesz mi obojętny. ja po prostu przestaję Cię kochać.
|
|
|
nawet nie wiesz jakie to trudne, patrzeć. na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. a stało się. cholernie dużo się stało. nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.
|
|
|
dla mnie to żadna nowość, że o Nas myślę. robię to minimum 24h na dobę, ale nie mogłam Ci tego napisać, nie możesz wiedzieć, że na jeden Twój znak, zostawiłabym wszystko. cholera! Ty nie możesz tego wiedzieć ....
|
|
|
oddam wszystko. pluszowego misia, który tulił mnie do snu, porcelanową laleczkę, której zazdrościły koleżanki, ulubioną płytę, plakat idola, nawet wspomnienie pierwszego pocałunku...chcę tylko odrobinę Ciebie.
|
|
|
była tylko małą istotą o wielkim sercu, które chciała podarować komuś. nie chciała księcia z bajki na białym koniu, który by ją ocalił z wierzy przed złym smokiem, nie chciała milionera z najlepszym samochodem i wypchanym portfelem, nie chciała SuperMana z boskim ciałem. chciała po prostu być kochana...
|
|
|
może to nie Nam pisane jest. może akurat nie ja i nie Ty, mamy pasować do siebie, jak dwie połówki jabłka. chociaż chciałabym, aby to niemożliwe stało się rzeczywistością. poczuć to bezpieczeństwo w Twoich ramionach, smak Twoich ust. tak strasznie tego pragnę. skoro tak być nie może, to do cholery jasnej, dlaczego Bóg dopuścił do tego, abym Cię spotkała?! dlaczego dopuścił, abym nabrała tej pieprzonej nadziei, że ja i Ty, że my, że razem...
|
|
|
kocham Cię - więcej grzechów nie pamiętam.
|
|
|
|