|
W płaczu najśmieszniejsze jest to ,że jedyna osoba , która mogłaby Ci pomóc to taka ,przez którą płaczesz .
|
|
|
'jesteś słaba,nie zrób błędu. możesz krzyczeć, albo imponować wszystkim pomysłowymi uwagami, ale naprawdę silni ludzie wiedzą jak płakać, nie ukrywają cierpienia i umieją prosić o pomoc. jeśli zamkniesz się w sobie to pokażesz temu kto cię skrzywdził, że jesteś tchórzem, jesteś bardzo słaba.'
|
|
|
a ja życze wam wszystkim, żebyście w końcu zaczęli używać swoich małych móżdżków. żebyście zastanawili się nad słowem 'kocham' a dopiero potem go używali. żebyście kiedyś za swoje zdrady, rany i bezuczuciowe postępowanie smażyli się w piekle. życze najbardziej okrutnej śmierci w męczarniach. życze tyle samo bólu i łez ile miały te osoby które zraniliście. życze wam jeszcze, żeby kiedyś wznieśli prawo 'tępić frajerów'. życze żeby na waszym sercu przybyło jak najwięcej ran. więc, najlepszego chłopcy.
|
|
|
życzę Ci tego , żebyś kiedyś mijając mnie na ulicy pożałował tego , że mnie straciłeś , że nie dałeś nam szansy zbudować szczęścia . życzę Ci tego , żeby przed oczami stanęły Ci wszystkie chwile razem spędzone , żebyś poczuł chociaż odrobinę żalu , że stało się tak a nie inaczej . że to wszystko już nie wróci , nigdy nie będzie tak samo . życzę Ci setki nieprzespanych nocy i bez sensownych dni czekania na mój ruch . życzę Ci bólu i cierpienia , takiego jak przeżyłam ja kiedy odchodząc odebrałeś mi sens życia .
|
|
|
Stałam się tą, przed którą ostrzegali mnie rodzice w dzieciństwie.
|
|
|
wiesz, od dwóch tygodni o takiej samej porze siedzę w takiej samej pozycji , wyglądając przez okno i wsłuchując się w naszą piosenkę która teraz dostarcza mi tysiące wspomnień które tak cholernie mocno bolą , kaleczą moje serce zostawiając na nim miliony małych rysek. one tak zajebiście pieką . tęsknota za Twoją osobą wykańcza mnie jak i ten mały pierdolnik z lewej strony który i tak już ledwo co daje radę . moje oczy też Cię doskonale znają , one też przez Ciebie cierpią wylewając litry łez dziennie , tęsknią za Twoimi zielonymi tęczówkami w które mogły się wpatrywać godzinami , usta ciągle krzyczą , nie radzą sobie bez Twoich , uwielbiały je przygryzać i muskać . uszy już dawno popadły w depresje , brakuje im Twojego głosu i śmiechu . włosy się nie układają bez Twojego dotyku . wykańczasz mnie swoją nieobecnością . zamieńmy się na chwilę rolami .
|
|
|
... i nagle zaczynasz rozumieć, że każde Jego słowo i każdy gest było kłamstwem. dociera do Ciebie, że te słowa do których przywiązywałaś tak ogromną wagę, dla Niego nie miały żadnego znaczenia. po policzku zaczynają lecieć Ci łzy, a gardło ma ochotę krzyczeć w niebogłosy. bo wiesz, że tak bardzo dałaś się oszukać. przemawia przez Ciebie nienawiść. a wiesz co jest najgorsze? że nadal Go kochasz - bo nie potrafisz inaczej, bo mimo tych wszystkich kłamstw, sprawił, że Twoje życie choć na chwilę nabrało barw.
|
|
|
wiesz? życzę ci, byś cierpiał tak ja ja, kiedy odszedłeś. chcę widzieć ból i tęsknotę w twoich oczach, kiedy mijasz mnie na ulicy. chcę poczuć, że to wszystko cię przerasta, że żałujesz, a nie możesz nic z tym zrobić. chcę patrzeć w twoje oczy, kiedy ty próbujesz uchwycić mnie gdzieś w tłumie. chcę wiedzieć, że to wszystko kiedyś wróci i uderzy w ciebie z podwójną siłą.
|
|
|
usiadła naprzeciwko lustra z kieliszkiem wina w ręku. ' ty głupia, naiwna suko ' - powiedziała sama do siebie. ' w coś ty kurwa wierzyła, że komuś na tobie zależy? że będziesz jedna, jedyna na świecie, że nie będzie się liczył nikt inny oprócz Ciebie? przecież taki potwór jak Ty nie ma szans na szczere uczucie ' - po tych słowach, z całej siły zgniotła kieliszek, który pękł pozostawiając na dłoni ślad. nie martwiła się tym, że na podłogę spływa ogromny strumień krwi. nie czuła bólu wywołanego przez szkło. bardziej bolało ją serce, którego cholernie chciała się pozbyć.
|
|
|
Wiesz co jest w tej przyjaźni najpiękniejsze? To, że właściwie teraz jesteśmy już jak siostry. Nawet jeśli wybuchają między nami kłótnie, to wiem, że nigdy jej nie stracę i nieważne jak bardzo byłaby na mnie wściekła, nigdy się ode mnie nie odwróci. Ufam jej, ufam jej bardziej niż sobie samej, bo to ona jest ze mną większość mojego życia. Nie, nie chodzi o wspólne zdjęcia na fejsie, przesłodzone tekściki czy robienie wspólnych zakupów, to coś więcej. To ten rodzaj przyjaźni, że wiesz, że już nic jej nie spierdoli, bo nawet jeśli chciałybyście się od siebie oddalić to nie dacie rady, bo jesteście siostrami. Choć nie na papierze, to w sercu mam wyrytą ją jak rodzinę. /esperer
|
|
|
Wiem, że niekiedy jest ciężko ze mną wytrzymać, że mam swoje humorki, że czasem z byle powodu potarfię na kogoś naskoczyć. Wiem to doskonale. Wiem, że mam ciężki charakter i że potrafię być chamska. ale nie chcę Ciebie stracić z jakże błahego powodu, nie chcę niszczyć tego co nas łączy. Więc zamiast się poddawać, zawalczmy o to, co jest dla Nas ważne.. Zawalczmy bo nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.
|
|
|
|