- kochanie, co byś zrobił, gdybym kiedyś powiedziała ci, że to koniec? - spojrzał na nią zdziwiony. - nie wiem. zapewne próbowałbym przekonać cię do tego, żebyś ze mną została i robiłbym wszystko, żebyś wróciła. będę próbował wszystkiego, za wszelką cenę. a czemu pytasz? - zapytał drżącym głosem. po raz pierwszy poczuła, że on kocha ją, bez względu na wszystko. uśmiechnęła się. - to był taki test. zdałeś go. - zajrzała w jego lazurowe, jak morze, oczy i pocałowała go. - a to jest nagroda. - uśmiechnął się swobodnie, po czym do ucha wyszeptał jej. - nigdy nie odchodź. - i wtulił się w jej kasztanowe włosy.
|