koniec. przecież nie mogę non stop zachowywać się tak. wybaczać Ci wszystkie twoje złośliwości w stosunku do mnie. cały dzień myśleć o twoich miłych gestach. bo to jest kompletnie beznadziejne. raz jesteś...... jesteś bezwarunkowo miły, łagodny, opiekuńczy. a zaraz wszystko przewraca się o 180 stopni. a ja się gubię. bo w twoim zachowaniu łatwo się zgubić. i, i jest zupełnie inaczej. a więc koniec. koniec z myśleniem. koniec. odpadam. mam dość. // truskawkowa5mamba
|