nie mam tego cholernego szczescia. wiem doskonale jak to jest czuc sie pod wielka presja, ale do cholery czy wy musicie tak robic? nie wystarczy mi powiedziec, zrob to, dokoncz to, nie postepuj tak? czy musicie za mna chodzic i patrzec mi sie na rece? czy musicie mnie pouczac? nie. to sa moje bledy, moje zycie i moja sprawa. nie potrzebuje tego co robicie. potrzebuje was, ale nie w taki sposob. jestescie chorzy! // truskawkowa5mamba
|