|
truskaffkova.moblo.pl
Przywiązałam się do Niego. Scaliłam nasze dusze związałam węzłem harcerskim skleiłam kropelką i zbiłam gwoździami. Tak żeby nie dało się już ich rozdzielić. Ale On
|
|
|
Przywiązałam się do Niego. Scaliłam nasze dusze, związałam węzłem harcerskim, skleiłam kropelką i zbiłam gwoździami. Tak, żeby nie dało się już ich rozdzielić. Ale On odszedł. Rozerwał moją duszę i spierdolił, jeszcze zabrał ze sobą jej skrawki, skurwiel. /t.
|
|
|
te cudowne niebieskie oczy, uśmiech, który powala na kolana, zapach jego ciała, smak jego ust, te kilka ulotnych chwil, które teraz sprawiają mi tyle bólu. cholera! zbyt szybko przywiązuję się do ludzi.. /t
|
|
|
poranki są najtrudniejsze. zaraz jak tylko otwierasz oczy, i otacza Cię szara rzeczywistość. zaczynasz rozumieć że problem tkwi w Tobie, bo za bardzo przywiązujesz się do ludzi / solve
|
|
|
Znowu zaczynam czuć te cholerne motyle, wypatruję tej pieprzonej zielonej kropki na facebooku, znów mocniej bije serce, znów popełniam błąd. /truskaffkova
|
|
|
|
Kiedyś myślałam, że czujesz to samo… Jestem taka niemądra. / i.need.you
|
|
|
Jest coraz lepiej.. Coraz częściej się uśmiecham, coraz mniej płaczę. Coraz mniej ciebie w moim życiu.
|
|
|
- Kocham Cię. - za co? - pomimo wszystko.
|
|
|
Najgorsze jest to, gdy opuszcza Cię przyjaciel. Po tylu wspólnych odjebach, nocach, dniach, łzach, śmiechu, smutku, radości, szczęścia czy depresji. Najgorsze jest to jak wymienia Cię na innych, nowszych. Tych popularnych, znanych w całym mieście, bo Ty po prostu może jesteś już nudna. Zajebiste uczucie, co nie?
|
|
|
A na pytanie czy go nadal kocham w chuj trudno się zaprzecza..
|
|
|
Zsynchronizowałam swoje serce z Twoim, razem tworzyły idealną melodię, mieszankę uczuć. A potem okazało się, że Twoje serce idealnie pasuje do innego serca.. a moje? Moje przestało grać.
|
|
|
A weź spierdalaj, niech cię wyjebie w kosmos, wyprowadź się na drugi koniec świata, zró co tylko chcesz - bylebyś znalazł się jak najdalej ode mnie.
|
|
|
Dołeczki w policzkach, pieprzyk na szyi, blizna na łuku brwiowym, znamię na plecach, twój specyficzny zapach, to, że nosisz tylko czarną bieliznę, pijesz gorzką herbatę, ale kawę słodzisz dwoma łyżeczkami cukru, nie lubisz czekolady, ani słonych potraw, na drugie imię masz Antoni, a na trzecie Bartosz, widziałeś wszystkie odcinki House'a, kochasz morze i w przyszłości chciałbyś mieszkać w Sopocie, kiedy byłeś mały chciałeś zostać strażakiem, ale w październiku zaczynasz studiować psychologię, uwielbiasz czarno-biały wystrój wnętrz, nałogowo słuchasz rapu.. Mogłabym tak napisać o Tobie 500-stronową książkę, bo pomimo upływu tych cholernych 365 dni ja pamiętam każdy szczegół Ciebie.
|
|
|
|