 |
trolololololo.moblo.pl
Jak powiedzieć jak mam naprawić? To wszystko jest takie cholernie ciężkie .
|
|
 |
|
Jak powiedzieć, jak mam naprawić? To wszystko jest takie cholernie ciężkie -.-
|
|
|
|
To takie przykre,kiedy osoby mówią Ci o swoich "Strasznych problemach", a ty porównują je do swoich mówisz w myślach "Tak kurde, nie podobasz się jakiemuś chłopakowi, to już rycz!" . A jak ty się starasz o swoją miłość, którą przez swoją głupotę straciłaś, a na drodze stoją Ci teraz jakieś durne szmaty i nie możesz nic zrobić, to twoje "problemy" zostaną nazwane "phiii" .
|
|
|
|
Cz2. A Tobie ciężko jest do mnie wysłać głupiego smsa "Hej, co tam?" , gadasz na mnie że jestem głupia, dwulicowa i że muszę być bardziej popularna od Zośki. Raz tylko pożyczyłaś mi zeszyt kiedy sama Cię o to poprosiłam,nigdy nic nie zasugerowałaś. Nazywałaś mnie swoją "najlepszą przyjaciółką" , a tak naprawdę nigdy mnie za nią nie uważałaś. Poprosiłam Cię o zdjęcia,ale po jakimś czasie znudziło Ci się to i nie mogłaś mi powiedzieć coś typu "Ej może na jakiś czas zastopujemy , bo po prostu nie chce mi się już chodzić do Ciebie i robić te zdjęcia" , musiałaś od razu mi napisać żebym spierdalała do swoich Dominik i Karolin , bo ty nie masz zamiaru "latać za mną z aparatem jak wystawiam dupę". Nie chciałaś robić mi zdjęć - trzeba było NA POCZĄTKU mi to powiedzieć, nawet potem by Ci nie zawracała o to głowy. Ale jak Ci się ktoś znudzi to musisz ubliżać... W PRZYJAŹNI CHODZI O SZCZEROŚĆ, A NIE O SUCHE KŁAMSTWA!
|
|
|
|
Cz1. Szczerze? nic Ci takiego nie zrobiłam, nie gadałam na Ciebie zawsze podawałam Ci lekcje, dawałam zeszyty. Nie wyzywałam Cię. A ty?
|
|
|
|
Cz2.Kolejny sen... Siedzieliśmy w salonie, oglądając stary musical. Nasze wargi się stykały, szeptaliśmy do siebie dwa najpiękniejsze na świecie słowa. Chwilkę potem, dotknął swoją zimną dłonią powoli widoczny brzuszek, mówiąc że będzie to "najcudowniejszy owoc naszej miłości". Całował leciutko brzuch. Było widać radość w jego oczach. Jego broda z kilkudniowym zarostem i jego zimne dłonie, przesuwały się po moim ciele ku górze, aż nasze usta w końcu się spotkały,a palce wplotły się w siebie. Znowu muszę zaznaczyć, że to tylko sen. Niespełniona rzeczywistość.
|
|
|
|
Cz1. To było takie piękne a zarazem okrutne. Śliczny chłopczyk w ciemnych, kręconych włosach, z nieziemsko pięknym po nim uśmiechu. Dziewczynka o jego cudownych brązowych oczach, ciemnych loczkach, z rumieńcami na policzkach. Można powiedzieć "córeczka tatusia" i "synek mamusi. "Nasze" dzieci były takie cudowne... Okrutne jest to, że gdy się obudziłam zorientowałam się że to tylko sen...
|
|
|
|
Widziałam go. Stał w tłumie przyjaciół,śmiejąc się. W głębi poczułam dziwne uczucie. Uczucie, które powoduje ból w sercu. Daje mi do zrozumienia,że straciłam wszystko, co kochałam.Wszytko to, co było całym moim światem.Wszystko, bez czego nie umiałam żyć, a w razie wypadku byłam gotowa oddać życie. Jednak widzę, że jest szczęśliwy. Wtedy kąciki moich ust, same unoszą się ku górze./ trolololololo/
|
|
|
|
Żyję nie po to, by żyć. Tylko żeby nie ranić moim odejściem bliskich mi osób.
|
|
|
|
Szkoda że to już nie wróci. Mimo tego, fajnie było
|
|
|
|
Olejmy wszystko,liczy się tylko to co teraz. Ty jesteś blisko więc mogę nawet dziś umierać.
|
|
|
|
Miasto duchów i straszna miłość
|
|
|
|
Dodaj komentarz