Proszę...powiedz że mnie kochasz albo że mam spierdalać a nie ignoruj mnie tak..bo ja już nie mogę tego wszystkiego wytrzymać..!!! oszczędź mi bólu.! ;**
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.
czy to nie dziwne..? że przed obcą mi osobą mówie wszystko a tak bliskiej mi osobie nie potrafią powiedzieć że mi na niej cholernie zależy..;/
nieogarniam..;/