|
trace_wiare_.moblo.pl
pragnąłem miłości... na pragnieniu się skończyło...
|
|
|
pragnąłem miłości... na pragnieniu się skończyło...
|
|
|
Myślała t y l k o o nim chociaż miała wkuwać matme. Dostała jedynkę..
|
|
|
Ułożyło się.. znalazłam fajnego chłopaka, gadaliśmy w każdej wolnej chwili, łaziliśmy wszędzie razem, bardzo go lubiłam, a on mnie, przytulaliśmy się.. A teraz.? Nie gadamy prawie wcale… już się tak nie lubimy, widzimy się raz na jakiś czas.. co to było.?
|
|
|
Mam niesforne włosy, które czasem wyglądają jakby ktoś je specjalnie rozczochrał, wiem, że moje oczy nie są tak piękne jak dwa jeziorka w których odbija się księżyc. Zdaje sobie sprawę, że moje usta nie są tak pełne i czerwone jak usta dziewczyny z okładki playboya. Moja figura także nie jest ponętna i kusząca, a ja nie jestem urocza i zabawna. Gdy się uśmiecham w moich policzkach nie tworzą się urocze dołeczki, a gdy się smucę nie wyglądam niewinnie. Nie jestem tak słodka, że chciałoby się mnie schrupać, ani tak piękna, że nie jeden chciałby oprawić mnie w ramkę, ale czy to są powody żeby mnie nie kochać?
|
|
|
Mam niesforne włosy, które czasem wyglądają jakby ktoś je specjalnie rozczochrał, wiem, że moje oczy nie są tak piękne jak dwa jeziorka w których odbija się księżyc. Zdaje sobie sprawę, że moje usta nie są tak pełne i czerwone jak usta dziewczyny z okładki playboya. Moja figura także nie jest ponętna i kusząca, a ja nie jestem urocza i zabawna. Gdy się uśmiecham w moich policzkach nie tworzą się urocze dołeczki, a gdy się smucę nie wyglądam niewinnie. Nie jestem tak słodka, że chciałoby się mnie schrupać, ani tak piękna, że nie jeden chciałby oprawić mnie w ramkę, ale czy to są powody żeby mnie nie kochać?
|
|
|
Tragedie zdarzają się wszędzie. Możemy doszukiwać się przyczyn, winić innych, wyobrażać sobie jak odmienne byłoby bez nich nasze życie. Ale wszystko to nie ma znaczenia, zdarzyły się i koniec. Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę
|
|
|
Chciałabym Cię spotkać. teraz ... po tych kilku dniach zapomnienia... popatrzeć na Ciebie i udowodnić sobie, że już nic nie czuję... poszlibyśmy później na gorącą czekoladę, którą tak uwielbiasz. powspominalibyśmy dawne czasy. dowiedziałabym się w końcu gdzie popełniłam błąd. a my moglibyśmy porozmawiać o uczuciach. na trzeźwo. bez ich irracjonalnego udziału. odgarniałabym namiętnie swoje włosy tak jak lubiłeś najbardziej. spuszczałabym wzrok w najmniej odpowiednich momentach. chciałabym, żeby choć na moment do Ciebie dotarło ile straciłeś. później bym Cię pocałowała. znienacka. odeszła bez słowa z nadzieją, że to teraz Ty będziesz analizował swoje uczucia, jak ja wtedy.
|
|
|
Obudzić się o piątej rano i zgłosić nieprzygotowanie do życia , po czym przespać resztę dnia .
|
|
|
mogłabym Ci napisać że mnie potrącił samochód, a Ty i tak byś napisał : aha
|
|
|
czasami miałam ochotę w środku lekcji wstać i powiedzieć wszystkim : spierdalajcie. a później wyjść z klasy i mocno trzasnąć drzwiami. jednak nigdy tego nie zrobiłam. zawsze udawałam grzeczną, poukładaą, słodką dziewczynkę.
|
|
|
jeśli by mi została minuta życia, wiesz co bym zrobiła ? zadzwoniłabym do Ciebie, żeby przyznać się, że nadal Cię kocham.
|
|
|
kropka w opisie - wyraża więcej niż 1000 słów.
|
|
|
|