głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
trace_wiare_ Znajdź receptę na smutek i dobry lek na sen pozwól odejść tym chwilom bo już dręczą mnie. Gdzie to szczęście? kolejny raz zadaję to pytanie. trace wiare Odkryć

trace_wiare_

trace_wiare_.moblo.pl
Znajdź receptę na smutek i dobry lek na sen pozwól odejść tym chwilom bo już dręczą mnie.
Znajdź receptę na smutek i dobry... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Znajdź receptę na smutek i dobry lek na sen, pozwól odejść tym chwilom, bo już dręczą mnie.

Gdzie to szczęście?   kolejny raz... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Gdzie to szczęście? - kolejny raz zadaję to pytanie. / trace_wiare_

Odkryć cenę jaką trzeba zapłacić... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Odkryć cenę jaką trzeba zapłacić za szczęście ♥ / trace_wiare_

Usiądź ze mną na oknie i spal ze... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Usiądź ze mną na oknie i spal ze mną blanta / trace _wiare_

Tak naparwdę wiele rzeczy zależy od... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Tak naparwdę wiele rzeczy zależy od nas Można walczyć-proste. Albo się poddać ...

Najgorsza świadomość to ta  ze... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Najgorsza świadomość to ta, ze wiem, że z kimkolwiek bym nie była i tak Tobie oddałabym się bez słowa. W ciszy mógłbyś mnie dotykać i nikt tylko my . Nikt by nie musiał wiedzieć , Twoje dłonie na moim ciele , Twoje usta na moich . Moje serce w Tobie ...

Idealnie dopasowane usta dotknęły... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Idealnie dopasowane usta dotknęły się na moment zatrzymując czas w miejscu

będzie dobrze  MAM WYJEBANE teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

będzie dobrze, MAM WYJEBANE

Zniecierpliwiona czekałam... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Zniecierpliwiona czekałam pocierając dłonie. Cholernie bałam się tej rozmowy, choć starałam się wyluzować.Usłyszałam czyjeś kroki i serce na moment mi stanęło. Chciałam odwlec ten moment jak najdalej ale to w końcu musiało się stać. - Cześć. - powiedział witając się ze mną delikatnym pocałunkiem. Wiedziałam , że to już nasze ostatnie zbliżenie. W oczach stanęły mi łzy. - Nie grajmy. Powiedz mi wszystko od razu. - oznajmiłam. Wziął głęboki oddech. - Wiem że dużo obiecywałem...- machnęłam ręką żeby ominął ten łzawy moment.- Nie kocham Cię. - powiedział wreszcie a mi owoc stanął w gardle. Chciałam być silna , ale on nie raz widział jak płakałam. Mówił że tego nie lubi , że tego nie chce.- Nigdy bym nie pomyślała że to tak się skończy.- wyszeptałam a on przytulił mnie mocno dając szansę zaciągnięcia się jego zapachem. Nie cierpię rozstań.

Przysunęła się do jego twarzy i... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Przysunęła się do jego twarzy i pochyliła nad nim całując delikatnie. Nie ruszał się. Denerwował ją nie drgając nawet ustami. Całowała kąciki jego warg , policzki i oblizywała koniuszkiem języka jego usta. W końcu przycisnął ją do siebie i nie dając złapać oddechu całował , jakby w transie nie mógł się opanować.

Przyszłam po niego na peron.... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Przyszłam po niego na peron. Cholernie się cieszyłam , że w końcu go zobaczę. Czekałam kilka minut i przyjechał biało-czerwonym szynobusem. Wysiadł i podszedł do mnie zmęczony podróżą. Chciałam mu od razu powiedzieć ze będziemy musieli wstąpić na osiedle bo nasza wspólna kumpela chce z nami pogadać. - Ej wiesz. . - zaczęłam a on przerwał mi wpół słowa. - Zamknij się. - wymamrotał. - Ok . - przytaknęłam i stanęłam na przeciwko niego i nim się obejrzałam poczułam jego ciepłe wargi na moich . Podniosłam się delikatnie na palcach i przycisnęłam do siebie mocno . - Teraz mów. Tęskniłem. - uśmiechnęłam się i czułam jak moje policzki oblewa czerwień. / trace_wiare_

Pogładziła jego tors   a on... teksty

trace_wiare_ dodano: 2 października 2011

Pogładziła jego tors , a on popchnął ją tak że uderzyła o ścianę. Rozerwał guziki koszuli i zaczął całować po szyi pieszcząc przy tym piersi bez opamiętania. Jęczała z rozkoszy , nagły przypływ ciepła dodawał jej energii , w obojgu wzrastała adrenalina. Chciała się czegoś chwycić , nie miała nic pod ręką. Stanowczym ruchem rozpięła jego rozporek i chwyciła za prącie. Zaczął sapać, mocniej ściskać jej ciało. Chciał wszystko od razu , uniósł ją i chwycił za pośladki ... temperatura sięgała zenitu . / trace_wiare_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć