|
touchyou.moblo.pl
Bo ja bez ciebie nie mam szans ..
|
|
|
Bo ja bez ciebie nie mam szans .. ;*
|
|
|
Ja mam Ciebie , cała reszta to nic !
|
|
|
Życie pędzi do przodu bez postoju... zostawiajac marzenia morzu gorzkich łez...
|
|
|
I tak siedząc z otwartymi ranami płakała nad swoim życiem powtarzając sobie, że nie warto się nim przejmować.
|
|
|
"Ej, szczęściara!
-Co?
-A zareagowałaś!
-Bo jestem szczęściarą.
-A to dlaczego?
-Bo mam Ciebie"
|
|
|
Dla prawdziwego mężczyzny łzy kobiety powinny być największą porażką.
|
|
|
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.
|
|
|
widziałam zazdrość w Jego oczach , gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu , po czym zapytałam kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?
|
|
|
Dźwięk dzwoniącego telefonu wyrwał ją ze snu. Przetarła oczy i usiadła na łóżku łapiąc w dłoń telefon. Spojrzała na wyświetlacz i pomimo tego, że był środek nocy odebrała. "Wiem, że jest cholernie późno, ale nie mogę zasnąć. Nie mogę spać bo męczy mnie fakt, że nie powiedziałam Ci jak bardzo Cię kocham." Ziewnęła i cicho wyszeptała "Pojebało Cię kocie... Na maxa Cię pojebało." Rozłączyła się i z uśmiechem na ustach zasnęła.
|
|
|
Chcesz zmarnować sobie życie ? Proszę bardzo ! Ale nie przychodź do mnie i nie proś, żebym pomogła Ci skończyć z tym gównem, rozumiesz !? " Krzyczała zanosząc się płaczem. Podszedł blisko niej tak, że czuła jego oddech na swojej szyi. Ciarki przeszły jej drobne ciało. "Kocham Cię." cicho wyszeptał. Bez chwili namysłu odwróciła się całując jego zimne wargi.
|
|
|
Promienny uśmiech na jej twarzy i dłoń ułożona na jego policzku. "Zakochaj się we mnie." - szepnął i spuścił głowę. Popatrzyła w jego tęczówki i cicho wymamrotała "Za późno.." Odwrócił się a kiedy był w drzwiach głośno krzyknęła. " Już dawno to zrobiłam." Mocno ją przytulił.
|
|
|
szaleć trzeba zawsze, bo to w życiu najciekawsze ! ; D
|
|
|
|