| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | touchyou.moblo.pl  Siedziała na mokrej ziemi i patrzyła uważnie na palącego się papierosa  którego trzymała w ręku. Gdzieś w głębi serca miała nadzieję  że to uczucie  które żywi do niego  |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| `Siedziała na mokrej ziemi i patrzyła uważnie na palącego się papierosa, którego trzymała w ręku. Gdzieś w głębi serca miała nadzieję, że to uczucie, które żywi do niego nie wygaśnie tak szybko jak papieros. Nagle poczuła wibracje w jednej z kieszeni. To on do niej napisał. Odczytała wiadomość z uśmiechem na ustach: 'ja Ciebie też'. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wstajesz , sięgasz po telefon i widzisz 1 nową wiadomość . Nerwowo bierzesz komórkę do ręki , przecierasz oczy i czytasz , a na Twojej twarzy samoistnie pojawia się uśmiech |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Widzisz to?!-krzyknęła łamiącym się głosem wskazując na łzy,płynące nierównym tempem po jej zaczerwienionym policzku.-Widzisz?!Jak myślisz co to jest!?Chłopak spojrzał na nią,był śmiertelnie blady i cały drżał.-Łzy..ja.. - Łzy?-dziewczyna głosno sie zasmiała.-Nie to nie są łzy.Powiem ci,co to jest.To są uczucia,wyzbywam się wszelkich uczuć z tobą związanych.Widzisz jak szybko płyną?Tak szybko znikasz z mojego życia,z mojego serca..- oczy chłopaka się zaszkliły,dziewczyna jednym ruchem otarła łzy,rzuciła mu zawiedzione spojrzenie,po czym odwróciła się do neigo plecami i poszła szukac nowego sensu życia./ |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Siedzisz.? Przed komputerem.? Hm . . . niech zgadnę . Na obrotowym krześle.? Zapewne. Czytasz ten opis, czytasz i myślisz ze na końcu będzie jakaś rozwinięta myśl.? Podejrzewam, że cos wcinasz ; D Odstaw to żarło i weź telefon. No.? Napisz do niego. : ) |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| gdy przechodzę obok Twojego okna, nie mogę opanować uśmiechu. przecież ja dobrze wiem, że właśnie na mnie patrzysz |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bo była zbyt nieśmiała by powiedzieć Ci, że Cie kocha. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie jestem supermenem, nie mogę chwycić twojej dłoni i lecieć wszędzie, gdzie tylko chcesz, ale cię kurwa kocham... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Też masz tak, że czekasz na coś, w co właściwie nie wierzysz? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| i kocham tą satysfakcję, gdy pod naciskiem mojego spojrzenia spuszczasz głowę w dół. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| chyba teraz moja kolej na brak czasu. poczekam, aż zatęsknisz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| W ciaglym leku z dnia na dzien... |  |  
	                   
	                    |  |