|
toskaa7.moblo.pl
Lód kruszy się pod stopami na Twój widok.
|
|
|
Lód kruszy się pod stopami na Twój widok.
|
|
|
Dzień Naszego spotkania chciałabym zapisać wszędzie, gdzie się da, ozdobnymi jaskrawymi literami, a dzień Naszego rozstania bez skrupułów oddać na pastwę diabłu.
|
|
|
Nie martw się tak moimi wadami, na szczęście to nie Twoje kompleksy. Nie Tobie utrudniają życie, nie Ty musisz się im przeciwstawiać, nie Ty usiłujesz pokochać potwora, jakiego mam w sobie, więc proszę Cię, nie wymieniaj mi negatywnych cech mojego charakteru, znam je zbyt dobrze.
|
|
|
Jest paru takich typów, których wolałabym nigdy nie poznać i kilkoro takich, że dzień spotkania z nimi mam zapisany złotymi literami w sobie. Ty jedną nogą stoisz w jednej i drugiej kategorii. Po równo, nie chciałabym Cię nigdy spotkać i nigdy się z Tobą nie rozstać.
|
|
toskaa7 dodał komentarz: |
3 stycznia 2011 |
toskaa7 dodał komentarz: |
3 stycznia 2011 |
|
Spotkałam Cię, nie wiem, czy w nagrodę, czy za karę.
|
|
|
Miała dość hardcoru, o którym słyszała w piosenkach, czytała w książkach, który był w opowieściach innych, chciała go przeżyć.
|
|
|
Nie wiedział o tym, lecz był cudotwórcą. Mówił: chodź, a ja szłam. Pisał: zadzwoń do mnie, a ja dzwoniłam. Prosił: powiedz, a ja mówiłam. Szeptał: zostań, a ja zostawałam. Krzyczał: czekaj, a ja czekałam.
|
|
|
Polukrować życie od środka.
|
|
|
Kiedyś komuś coś się pojebało i wymyślił, że miłość jest najważniejsza. Popełnił poważny błąd i wywołał epidemię na skalę światową, gdyż ludzie piszą wyłącznie o miłości.
|
|
|
- Ja nie wiem, co to jest serce. - wpatrywał się we mnie wielkimi oczyma. - Jak to nie wiesz? To takie małe, czerwone i bije. - Małe, czerwone. . .i bije? - Właśnie. - To bokser-karzeł w trakcie wyczerpującej walki, nie żadne serce.
|
|
|
|