|
tonatyle.moblo.pl
Przyszedł taki moment kiedy wszystko zrozumiałam. Było nam tak dobrze ze sobą że żadne z nas nigdy nie musiało udawać kogoś innego żeby się przypodobać drugiej oso
|
|
|
Przyszedł taki moment, kiedy wszystko zrozumiałam. Było nam tak dobrze ze sobą, że żadne z nas nigdy nie musiało udawać kogoś innego, żeby się przypodobać drugiej osobie. Mogliśmy siedzieć obok siebie w ciszy, a i tak rozumieliśmy się bez słów. Sama jego obecność dodawała mi otuchy, czułam się wniebowzięta i spokojna. Tak jak on przy mnie. Wiedziałam to, w końcu dobrze go znałam.
|
|
|
- ona kochać chce.. - a kogo to obchodzi?
|
|
|
i chociaż zupełnie nie widzę sensu w rozpamiętywaniu tamtych chwil, to i tak do nich wracam ♥
|
|
|
chciałabym mieć starszego brata. dlaczego? tak po prostu, bez szczególnego powodu. żeby mnie pocieszał po każdym rozstaniu, dał bluzę, gdy będzie zimno i kiedy nie będę miała nikogo, kto by mi jej użyczył, żeby rozprawił się z każdym gnojem, który porysowałby moje serducho, żeby żartował i rozmawiał ze mną co wieczór, wypijał cappucino każdego ranka, nucił ze mną wspólnie lubiane piosenki i sprawił, że wszystko wydawałoby się łatwiejsze, żebym wiedziała, że mam w nim wsparcie. tak zwyczajnie..
|
|
|
mam kilka uzależnień, największym jesteś Ty ♥
|
|
|
tak, jestem wymagająca, nie mam figury modelki, jestem zazdrosna, ciekawska, mam wyjątkowy talent psucia wszystkiego, ale chyba też mogę pomarzyć o szczęśliwej miłości jak każda inna, prawda?
|
|
|
na pewno spotkam jeszcze wielu na swojej drodze, ale to już nie będziesz ty, to już nie będzie to samo..
|
|
|
zedrzyj swoją gorycz z cienkiej powłoki mojej tęsknoty, udekoruj moje serce swoją miłością ♥
|
|
|
widzisz, tak się jakoś złożyło, że..nie mogę cię zapomnieć.
|
|
|
zapominam o byłym, o ostatniej nieodwzajemnionym uczuciu, ogólnie o miłości. nie ma z niej żadnego pożytku..korzyści? raczej marne szanse..
|
|
|
odważyła się. napisała do niego smsa, nie dała o sobie zapomnieć. chciała wiedzieć dlaczego przestał się do niej odzywać. chociaż była przyzwyczajona do męskich zagrywek, wciąż bała się bólu. nacierpiała się już wiele, nie chciała znów tego przeżywać. usłyszała cichy dźwięk swojego telefonu. odpisał. z nadzieją w oczach wyświetliła wiadomość. 'poczułem, że nie masz do mnie zaufania. mam wrażenie, że jeśli wciąż bym do Ciebie pisał dalej wymyślałabyś nowe teorie, więc nie chcę tego kontynuować. Cześć'. jej oczy napełniły się łzami, telefon lekko zadrżał w jej słabej ręce. kolejny raz musiała się pogodzić ze stratą, ponownie musiała się zmagać z cierpieniem, a przecież tego obawiała się najbardziej...
|
|
|
dla mnie to jest już zwykła monotonia, codzienność i przyzwyczajenie do tego, że ciągle się rozczarowuje. gdyby wreszcie udało mi się w miłości to byłaby to całkowita nowość.
|
|
|
|