 |
tonatyle.moblo.pl
coraz częściej próbuję sobie przypomnieć jak to jest mieć spokój ducha nikogo nie kochać oddychać głęboko i marzyć o słodkościach a nie o facetach. tonatyle
|
|
 |
|
coraz częściej próbuję sobie przypomnieć jak to jest mieć spokój ducha, nikogo nie kochać, oddychać głęboko i marzyć o słodkościach, a nie o facetach. / tonatyle
|
|
|
|
'nawet nie wiesz jak marzę o tym, żeby Cię przytulić, pocałować, dotknąć..chciałabym, żebyś był mój, żebym mogła Ci życzyć kolorowych snów każdego wieczora i widzieć własne odbicie w Twoich źrenicach..'- napisała mu w komórce i podała mu telefon. niespodziewanie wstał, przytulił ją, pocałował i spojrzał głęboko w oczy. w jego czarnych tęczówkach zobaczyła swoje odbicie - o niczym innym nie marzyłem..- powiedział, gładząc jej policzek / tonatyle
|
|
|
|
pisałam: byłeś dla mnie wszystkim. cierpiałam: kreśliłam łzami Twoje imię. tęskniłam: chciałabym go jeszcze kiedyś zobaczyć, objąć. myślałam: chyba się w nim zakochałam. pytanie obecne: po chuj, skoro cierpię na nowo? / tonatyle
|
|
|
|
ciężka i melancholijna nocka przede mną. ach, cudownie, znowu stare czasy wróciły. / tonatyle
|
|
|
|
a teraz zaśnij spokojnie. nie myśl o tym, że Cię opuścił, że Cię w sobie rozkochał i zostawił. nie wspominaj, że nie dbał o Ciebie. cii, już dobrze. to była rzeczywistość, ale masz już ją za sobą. / tonatyle
|
|
|
|
patrzę jak mijają kolejne minuty. nie lubię czasu. przypomina mi, że wszystko co kochałam miało miejsce i już nigdy nie powróci. czas jest jak niefortunne koło zdarzeń. czasem nas zaskakuje, ale częściej demotywuje. niby przypisali mu, że zaciera wspomnienia, ból, ale tak naprawdę on nas tylko do nich przyzwyczaja, uczy jak żyć z niepowodzeniami, błędami przeszłości. czas objawia się w najgorszych momentach: gdy czekasz na ważną wiadomość, księcia na rowerze czy chwilę radości. dopiero teraz go dostrzegłam. w momencie, gdy wszystko na co czekałam, znalazło swój koniec. długo to nie trwało, zawiodłam się kolejny raz, ale widocznie tak już musi być w tym pieprzonym życiu, pełnym szarej codzienności. może kiedyś odnajdę siebie pośród tego chaosu, ale nie mam nadziei. zostawiła mnie dawno temu i nie wróciła, tak jak szczęście i uśmiech. też odnaleźli swoją drogę, z daleka od mojej. tęsknię za nim, za uczuciami, które mi odebrał, ale siedzę cicho i tylko liczę czas../ tonatyle
|
|
|
|
nie wiem co napisałam nie tak..a Ty jak każdy facet nie masz w zwyczaju tego wyjaśnić, tylko uciec od rozmowy. szkoda, że zjebałeś, ale widocznie taki był Twój cel. / tonatyle
|
|
|
|
nie wiem, która wróżka pisze horoskopy..i chociaż kompletnie jej nie wierzę, obecny się sprawdził, niestety na moją niekorzyść. znajdę ją, kurwa. / tonatyle
|
|
|
|
przydałoby się przyszykować jakiś wyjściowy uśmiech na jutro. / tonatyle
|
|
|
|
wiem, że akceptowanie moich humorków jest ciężkie, ale Ty nawet nie próbowałeś. po co zaczynałeś coś, na co nie miałeś ochoty? / tonatyle
|
|
|
|
sugerujesz, że dzisiaj wszystko się kończy, tak? / tonatyle
|
|
|
|
gdyby facetom chciało się starać, tak bardzo jak się im nie chce, to byłoby idealnie. / tonatyle
|
|
|
|
Dodaj komentarz