|
tolostinyou.moblo.pl
Czy ja go kocham? no proste że odpowiedź zawsze będzie taka sama. Nie pytaj nawet ile razy płakałam przez niego bo ty przecież nie będziesz w stanie odpowiedzieć mi ile
|
|
|
Czy ja go kocham? no proste, że odpowiedź zawsze będzie taka sama. Nie pytaj nawet ile razy płakałam przez niego, bo ty przecież nie będziesz w stanie odpowiedzieć mi ile razy brałaś oddech śpiąc. Nie waż się też mówić, że zapomnę, bo ja ci przecież śmierci nie życzę. / tolostinyou-kartofel
|
|
|
Brakuje mi Go. Brakuje wszystkich chwil. Pamiętam jak pewnego ponurego listopadowego popołudnia zaczął krzyczeć w stronę mojego okna : ' Schodź lamusie i nie udawaj że Cię nie ma. Dobrze wiem, że siedzisz w dresie przed kompem i wspominasz wakacje przy muzyce.' A ja cicho śmiejąc się pod nosem nie odpowiedziałam mu. Głupek wspiął się na balkon, no a ja musiałam otworzyć, bo tak mocno walił mi w drzwi balkonowe. Już za chwile, przytulony do grzejnika, błagał o kawę i opowiadał o kłótni z nią, licząc na cudowną radę z mojej strony. Skoczylibyśmy za sobą w ogień, a dziś nie jesteśmy w stanie się do siebie odezwać słowem, a jak już to robimy.. nie obejdzie się bez krzyku, wyzwisk, pretensji i żalu w powietrzu. Zjebaliśmy sprawę. Oboje.
|
|
|
nie sądziłam, ze tak trudno będzie mi zapomnieć o Tobie, mimo, że wszystkie siniaki na moim ciele już zginęły./tolostinyou-second
|
|
|
on, piwo na pół , chodzenie za rękę, ławka - to była kiedyś definicja mojego szczęścia .
|
|
|
Najgorsza jest chyba ta pierdolona duma..
|
|
|
Pozbierać się? Bez serca?
|
|
|
Mam być silna, nie? Tak, pamiętam dokładnie co obiecywałam. Ale wiesz co? Nie jestem. Ty prawie każdego dnia obiecywałeś różne rzeczy. Nigdy nie zostawisz, zawsze będziesz czekał, nie okłamiesz, nie krzykniesz, nie dasz mnie skrzywdzić.. Wszystko to poszło się pewnego dnia jebać. wszystko. A ja mam być silna? Nie rozśmieszaj mnie .
|
|
|
co takigo zrobiłam? nic szczególnego. pozwoliłam na to by Jego ciemne tęczówki spoglądały w moje. umożliwiłam swojej skórze możliwość poznania bodźca jakim jest czucie - Jego dłoni. dużą część narządu znajdującego się z lewej strony klatki piersiowej oddałam mu, bez żadnego 'ale'. pozwoliłam sobie na to by uzależnić się od Niego. pozwoliłam kącikom ust na wyginanie się ku górze przy każdej okazji widzenia Go. umożliwiłam sobie możliwość cieszenia się każdym mijającym i nadchodzącym dniem. po prostu - kochałam .. / veriolla
|
|
|
Wiem że z Twojej strony to była jedynie zabawa.Wiem ,ale nie żałuję. Kiedyś wszystkie emocję miną. pewnego dnia przy czułym buziaku w szyje nie poczuję już ciarek na lewej nodze. Przechyle głowę w stronę Twojego ucha i wyszepcze : nic nie znaczyłeś skarbie.. Popatrzysz dziwnie. Ta pewność zniszczenia mnie i myśl ze jestem kolejną naiwną dziewczynką myślącą tylko o Tobie, rysującą serduszka i dopasowującą nasze nazwiska po prostu umrze w Twoich oczach. Odwrócę się i pójdę. Dobrze wiem że żądna cie nie zmieni i że nigdy nie poczujesz smaku prawdziwej miłości, nie jednej złamiesz serce ale taki już jesteś, chuju. Wybacz ja odpadam. I twój słodki uśmiech tym razem nic nie da. Wypierdalaj na zawsze. \tolostinyou
|
|
|
leżałam z laptopem na kolanach , słuchając dołujących piosenek . przyjaciel za wszelką cenę starał się mnie rozbawić na gadu sypiąc kawałami , a ja czułam , jak popadam w jeszcze głębszy dół emocjonalny . kłótnia z najlepszą przyjaciółką nie dawała mi zasnąć . w pewnym momencie poczułam wibracje . zerknęłam na wyświetlacz i stanęło mi serce . obawiałam się odebrać . ale to ONA zadzwoniła , chociaż nie chciała mnie widzieć na oczy dzień wcześniej . odebrałam . - niunia , zła jesteś ? . - ja ? coś ty , nie mam być na co zła . nie chciałaś ze mną gadać to jak się mam czuć ? przykro mi , cholernie przykro . - dobrze , że nie widziała jak łzy zaczęły skapywać mi od skroni po szyję . ona na spokojnie , równie co ja zapłakanym głosem powiedziała : - obiecaj , że to się więcej nie powtórzy . że już nigdy mnie nie okłamiesz .. - kotek , to było nieporozumienie . przepraszam Cię .. - kamień z serca . potem tylko już kłóciłyśmy się o to , która kocha bardziej ./ransiak. lubię
|
|
|
Dziewczyno obudź się z tego pierdolonego snu ! Dorośnij i zrozum, że nic się nie zmieni mimo twoich głupich nadziei. Zostaw ten sen i zrób krok w stronę własnego szczęścia, nie zadowalaj się tylko cudzym szczęściem... długo tak nie dasz rady.../tolostinyou-second
|
|
|
Wszystko skończyło się kiedy pewnego dnia przyszedł z NIĄ. Od razu wiedziałam że to nie tylko przyjaciółka. Przyznaje, gdy złapałeś ją za rękę i pocałowałeś w szyje tak jak zawsze mnie, coś zabolało między prawym a lewym płucem. Doszło do mnie że to koniec. Zdałam sobie sprawę że już dosadnie odzwyczaiłam się od Twojego zapachu, uśmiechu.. od Ciebie całego. Jeszcze tylko jeden wieczór poświeciłam na wspomnienia, zdjęcia i naszą piosenkę. Przysięgłam sobie że już nigdy więcej do tego nie wrócę. Do żadnego słowa, pocałunku.. Dziś, gdy ktoś zapyta o niego ze szczerym uśmiechem powtarzam że to nie było nic wielkiego a w myślach życzę mu szczęścia z wybranką jego serca, sama przytulając się jak najmocniej do obecnego partnera. Tak, właśnie tak./tolostinyou
|
|
|
|