|
toiletpaper.moblo.pl
potrzebowała cholernej odwagi żeby połknąć garść tabletek popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań .
|
|
|
|
potrzebowała cholernej odwagi, żeby połknąć garść tabletek, popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań .
|
|
|
|
czasem mam wrażenie, że traktujesz mnie tak jakbym w ogóle nie istniała .
|
|
|
|
nudne lekcje chemii, kilka rozwiązań reakcji, szkoda, że brak wyjścia z naszej sytuacji .
|
|
|
|
Nigdy nie widziałeś mnie w takim stanie,
Kiedy samotność bierze górę nad rozsądkiem.
Szukam przyjaciół, na siłę.
Tracę grunt pod nogami i zapadam się we własną podświadomość.
Biegnę drogą, która nigdy się nie skończy,
Czeka mnie wieczna ucieczka przed sobą i własnymi uczuciami.
Nie widzę żadnego rozwiązania, wszystko co mnie otacza traci sens.
Moje błękitne oczy nie nadają już koloru niebu, zamieniły się w siwy popiół.
Dłonie straciły siłę aby podtrzymywać ten świat, a barki opadły.
Nogi odmawiają posłuszeństwa, zaczynam upadać.
Nic już nie jest takie samo jak kiedyś, stare czasy nie wrócą.
Z brakiem pomysłów na przyszłość i zamknięciem obecnego rozdziału,
Idę do przodu, dla siebie, żeby kiedyś powiedzieć, że warto było upaść,
By zdobyć ten życiowy Mount Everest.
Zdobyć Ciebie.
|
|
|
|
Nie zostawiaj mnie? [zapal.mnie]
|
|
|
|
Już nie jedan raz się przejechałem na osobie zaufanej. [piosenka]
|
|
|
|
co Nas łączy? ta pieprzona świadomość, że nigdy nie będziemy dla siebie kimś najważniejszym, uczucia które z dnia na dzień coraz bardziej gasną, wspólna przeszłość, która jest najlepszą rzeczą jaka kiedykolwiek mnie spotkała. | endoftime.
|
|
|
|
a gdy zmieniłam status z " w związku " na " wolny " Ona bezczelnie kliknęła " lubię to " . [ yezoo ]
|
|
|
|
moja samodzielność znika coraz szybciej. ale raz na jakiś czas czuję się tak niepewnie i wiem, że potrzebuję Cię jak jeszcze nigdy dotąd.
|
|
|
|
"nie można się znudzić miłością, Myszko." - pamiętam to dokładnie.. nie można? więc jak wytłumaczysz to, że nie ma Cię obok mnie?
|
|
|
|
Znowu ja się wkurwiam,znowu ja nie uważam
wszystko teraz niszczę wokół, ciągle robię tu bałagan.
Zatłoczone myśli mówię odejdź w końcu błagam
ile możesz we mnie siedzieć, nie widzisz ze znowu spadam?
|
|
|
|