|
toiletpaper.moblo.pl
fajne
|
|
|
|
przyzwyczaiłam się już, że u mnie wszystko pieprzy się na raz, dwa, trzy .
|
|
|
|
przyzwyczaiłam się już, że u mnie wszystko pieprzy się na raz, dwa, trzy .
|
|
|
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.
Bo drugą dobę nie śpię i pije gdzieś na mieście.
|
|
|
|
do szczęścia brakuję mi tylko wysokiego bruneta o piwnych oczach , który wie co to znaczy '' kochać '' przejmować się najskrytszym mym uczuciem , naszym błędem , układać to po kolei tak abym poczuła się najszczęśliwszą osobą na świecie , wiedziała że dla niego znaczę wszystko , wszystko co do jednego zakamarka , spojrzała prosto w oczy i z tym przerażeniem , które przechodziło by przez nasze dłonie , powiedziała że go kocham .. no tak . Komu kto zabroni marzyć :)
|
|
|
|
mówiłam Ci , jak bardzo Cię kocham , ile dla mnie znaczysz , że nie potrafię bez Ciebie życ tak naprawdę. a w między czasie łzy spływały po moich policzkach , nie pytaj czy ze szczęścia czy bólu , bo sama nie wiem. / embrassemoi.
|
|
|
|
do rapu się nie mieszaj bo to nie dla dzieci , bo taki tak ty może kulturę oszpecić. - ♥
|
|
|
|
Kiedyś zrewanżuje Ci się i zrobię Ci rozpierdol w głowie, jakiego Ty mi dokonałeś. Nigdy nie pomyślałabym, że miłość mojego życia będzie moim największym wrogiem. Na własne życzenie sprowadziłeś na siebie piekło, które dam Ci odczuć podwójnie, będziesz cierpiał a jednoczenie błagał o przebaczenie, skurwielu. Nigdy nie zapomne krzyw, które mi wyrządziłeś. I żeby ta Twoja 'dupodaja' była dla Ciebie przykładem 'zaszmacenia' na które zasługujesz. Jesteś błedem mojego życia, którego kurewsko żałuje, zadowolony ? [bez_schizy]
|
|
|
|
tak , przytulam Go . dzielę z Nim swoje jednoosobowe łóżko . gdy mamy kaca , jedno pomaga drugiemu przetrwać ten dzień . dzielimy razem smutek i szczęście .
|
|
|
|
Odejście od Ciebie nie było łatwe, wiele mnie to kosztowało, jednakże uważam, że to było jedyne rozwiązanie. Nie mogłam dłużej znieść tych kłotni praktycznie o nic. Niby nic, a tak kurewsko bolało. Chciałam iść z Tobą przez życie, aczkolwiek teraz wiem, że to by nie wypaliło. Ty jesteś tam, ja jestem tu. Kilometry nas do siebie zbliżyły a zarazem oddaliły. [bez_schizy]
|
|
|
|