 |
toiletpaper.moblo.pl
mimo iż ranisz mnie za każdym razem z co raz to większą premedytacją to ja wracam do Ciebie w ten sam sposób. zawsze otwieram Ci drzwi do nowego tymczasowego życia
|
|
 |
|
mimo iż ranisz mnie za każdym razem, z co raz to większą premedytacją, to ja wracam do Ciebie w ten sam sposób. zawsze otwieram Ci drzwi, do nowego, tymczasowego życia, pojawiasz się na chwilę, zostajesz na wieki w sercu, to chore. / Natalia
|
|
|
|
straciłeś mój szacunek . moje zaufanie . wszystko to co najważniejsze . bo fakt , że cię nadal kocham , nie ma tu nic do rzeczy .
odchodząc byłam pewna, że nie zostawisz tak tego, będziesz walczył. nie walczyłeś.
|
|
|
|
Nie bolą mnie ręce
pocięte żyletkami
nie bolą mnie blizny
nazwane pamiątkami
na zawsze
na mojej skórze
kontrastować będą
jak graffiti na murze
próbuje uciec w ból
choć nie wiem czy to słuszne
żyletka to mój król
bez niej w nocy nie usnę
a moje ręce wciąż krwawią
to jest moje!
tego mnie nie pozbawia
|
|
|
|
Pocięte ręce i żyły
to wygląd przeciętnej nastolatki
Napewno wilu z was zastanawia się
dlaczego? po co?
One odreguwują
złamane serce
niepowodzenia w szkole
zdradę przyjaciela
Ale dlaczego?
To psychika was rujnuje
chora psychika
trzeba coś z nią zrobić
Ale one nie wiedzą co?
|
|
|
 |
i nagle wszystko pęka jak mydlana bańka. to co kiedyś było dla Ciebie najważniejszą rzeczą na świecie dziś idzie w cień.
|
|
|
|
|
zostawił mnie tamtego lata z kubkiem lodów i rapem w głośnikach. wyszedł, uśmiechając się szyderczo. odszedł; w sumie do tej pory nie wrócił. nie katował mnie już swoją toksyczną obecnością, a choć zapewne to zniknięcie miało na celu bezpruderyjne zniszczenie mnie, rozpoczął najcudowniejszy okres mojego życia, odchodząc.
|
|
|
|
|
" Nie kocham Cię, ale jakoś tak mi dziwnie, gdy przez cały dzień nic nie napiszesz. "
|
|
|
|
|
bez łaski kurwa , milsi są dla mnie koledzy którzy zgadzają sie uśmiechem na twarzy kiedy prosze żeby pojechali mi kupić piwo bo chce mi sie pić niż ty ! nara kurwa .
|
|
|
|
|
Skończ w końcu doszukiwać się problemów. Przestań się bać. Zacznij mówić. Mów o tym co czujesz. Bez wstydu. Bez martwienia się o to co sobie pomyśli. Milcząc kopiesz sobie większy dołek. Bądź taką jaką byłaś pare miesięcy temu. Wolną, beztroską, z marzeniami i podniesioną głową. Jeśli coś ma runąć to runie i tak. Nie zmienisz tego co zapisane. Skończ szukać u siebie wad, winy za to co się stało dotychczas.
Przecież jest cudownie.
Nie zepsuj tego.
Żyj. / Net, na poprawę humoru :*
|
|
|
|
|
co jeśli mój świat się skończył z Twoim odejsciem ? czy mam prawo nadal żyć ?
|
|
|
|
|
" Całuje mnie w usta, z których zlizuję zdradę. "
|
|
|
|
Dodaj komentarz