|
toiletpaper.moblo.pl
Wiesz co jest najgorsze ? Wiem że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej. Ze szkoły nie będę wracała już do domu przepełnionego miłością ciepłem rodzinnym w powietrzu.
|
|
|
|
Wiesz co jest najgorsze ? Wiem, że już nigdy nie będzie tak jak wcześniej. Ze szkoły nie będę wracała już do domu przepełnionego miłością, ciepłem rodzinnym w powietrzu. Straciłam zaufanie do każdej osoby. Do chłopaka, który mnie zdradził, do przyjaciółki, do rodziców, którzy obiecywali mi spokój. Czuje się wykorzystana i samotna. Nikomu nie polecam tego uczucia. / whistle
|
|
|
|
Jeśli kogoś kochasz to znajdziesz usprawiedliwienie dla jego każdego zachowania, nawet jeśli to co zrobił rozerwało Ci serce. W myślach będziesz powtarzać, że zrozumie swój błąd, że jeszcze będzie dobrze. Jeśli kogo kochasz to sama wbijasz sobie sztylet w serce, bo wolisz codziennie palić się bólem, niż odejść i tlić się tęsknotą./esperer
|
|
|
trochę dziwnie, że to wszystko tak szybko się skończyło - że wystarczyło jedno słowo, by Nasze drogi rozeszły się. ale tak jest lepiej, dla wszystkich. || kissmyshoes
|
|
|
to, że ma piękne oczy - nie oznacza, że nie patrzy nimi na inne kobiety. to, że ma słodki uśmiech - nie oznacza, że zawsze jest miły. to, że ma dołeczki - nie oznacza, że jest uroczy. to, że Jego dłonie są delikatne - nie oznacza, że nie będą potrafiły Cię uderzyć. to, że Jego plecy Cię ochraniają - nie oznacza, że nigdy się nimi do Ciebie nie odwróci. to, że jest przy Tobie teraz - nie oznacza, że zostanie już na zawsze. / veriolla
|
|
|
|
Nigdy się nie poddawaj, nigdy, rozumiesz? Jeśli teraz odpuścisz możesz stracić szczęście,które potem już nie wróci w tej samej postaci. Czasami jest ciężko, rozumiem, ale nie możesz zrezygnować, bo za daleko już zaszedłeś. Chociaż płyną łzy,masz dość i zaciskasz z bólu zęby, idź. Nieważne czy chodzi o miłość, przyjaźń czy jeszcze jakiś inny cel. Grunt to walczyć, bo tylko wtedy nigdy nie przegrasz./esperer
|
|
|
|
Po prostu wiem, że nie byłam dla Niego zbyt dobra. Nie byłam zbyt piękna, by czuł dumę z posiadania mnie. Nie miałam tych oczu, w które mógłby spoglądać godzinami w milczeniu. Nie miałam tego głosu, który miałby Go usypiać przed snem. Nie miałam tych ust, które powinny Go całować w każdej możliwej chwili. Nie miałam tych dłoni, które powinny splatać się wraz z Jego, idąc razem przed siebie. Nie miałam tych marzeń, które mógłby spełnić. Nie miałam tych myśli, które nie dotyczyły by wyłącznie Jego. Nie miałam doskonałej osobowości, by czuł się przy mnie w pełni sobą. Nie miałam szansy na to, by być dla Niego najważniejszą osobą w życiu. Moje serce nie biło tym rytmem, którym chciał, by biło. Nie zasługiwałam na Niego, zwyczajnie. Nie mógł mnie kochać wbrew sobie, no właśnie. To wszystko jest tak logiczne dziś, choć jakby nadal nie rozumiem sensu. Tu nie ma sensu, on nie istnieje. Znajdźmy sens, musi być. Wypuść z ust kilka słów zaadresowanych do mnie, nauczmy się na nowo żyć. Odżyjmy.
|
|
|
najwyższy czas już chyba się pożegnać,
i zostawić to wszystko za sobą.
lecz, pamiętaj jednak że ja pamiętam,
że to przeze mnie nie ma Cie obok mnie
|
|
|
|
Wydaje mi się, że tak będzie dla nas lepiej. Nie jestem tego pewna, ale czuję, że tak musi być. Kochamy się, ale nie możemy być ze sobą. / whistle
|
|
|
|