 |
tindirindi.moblo.pl
Pustkę mógłby wypełnić tylko ktoś kto by mnie kochał. Niestety samo jego imię niczego nie wypełni. Ja chcę wiedzieć. Chcę żeby mi to powiedział raz drugi dziesiąty ż
|
|
 |
Pustkę mógłby wypełnić tylko ktoś, kto by mnie kochał. Niestety samo jego imię niczego nie wypełni. Ja chcę wiedzieć. Chcę, żeby mi to powiedział raz, drugi, dziesiąty, żeby powtarzał ciągle. Chcę móc przesuwać palcami po jego twarzy i wiedzieć, że to jest moja twarz. I chcę razem z nim iść w to nieznane, tajemnicze, co jest przed nami, odległe i bliskie jednocześnie.
|
|
 |
- Kim był dla ciebie? - zapytał.
Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się.
- Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
 |
masz problem z sercem. za wiele dziewczyn znajduje sobie w nim miejsce.
|
|
 |
- Zostańmy przyjaciółmi .
- Dzięki , mam już psa .
|
|
 |
w życiu nie chodzi o to by schowac się przed burzą i czekac aż przejdzie, lecz podczas niej wyjśc na zewnątrz i tańczyc w rytm piorunów.
|
|
 |
Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej twoja obojętność w stosunku do mnie.
Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do twojej osoby.
|
|
 |
nie opowiadaj mi o dozgonnej miłości, gdy na kołnierzyku masz ślady po jej szmince, kochanie.
|
|
 |
była godzina 7:20 , myłam zęby, Beyonce śpiewała co by było gdyby była facetem... coś o mnie. nie kocham Cię już.
|
|
 |
Ujął jej podbródek, zmuszając, by spojrzała mu w oczy. Nie rób mi tego- błagała w milczeniu- Potrzebowałam tylu miesięcy, żeby przestać Cię kochać. Nie rozkochuj mnie w sobie. Nie budź we mnie znowu tej miłości.
|
|
 |
-Widzisz tą dziewczynę? Tą co idzie pewnym krokiem z podniesioną głową?
Tą co ma brązowe włosy i rozpięty płaszcz? I patrząc na nią wydaje Ci się, że możesz ją mieć?
Mój drogi, jesteś w błędzie. To ona może mieć Ciebie. Tak kilkunastu innych. Nie jesteś dla niej żadnym wyjątkiem.
|
|
 |
nie pytaj o to, co chce ci dać, bo nie wiem. nie pytaj o wczoraj ani o jutro. nie mów, że to sen, że bajka. nie pytaj, czy mi dobrze czy źle. bądź mój.
|
|
 |
- bo wiesz, kiedy on zadzwonił do mnie w środku nocy zapytać która godzina, bo wyjął baterie i nie wiem, poczułam że może faktycznie jestem dla niego ważna skoro to właśnie do mnie zadzwonił
- gdybyś była ważna zadzwoniłby żeby życzyć Ci kolorowych snów i powiedzieć że cię kocha.
|
|
|
|