 |
terrorkaxxcs.moblo.pl
co podać.?zapytała młoda sprzedawczyni. poproszę coś słodkiego . odpowiedział młody przystojny klient. hmmm.czekoladę? nie! poproszę o spotkanie z Tobą. co ty na to?
|
|
 |
|
-co podać.?zapytała młoda sprzedawczyni. -poproszę coś słodkiego . odpowiedział młody,przystojny klient.-hmmm.czekoladę?-nie! poproszę o spotkanie z Tobą. co ty na to?- Karol,ależ oczywiście.!
|
|
|
|
-dlaczego unikasz mnie.? dlaczego jak idę nawet na mnie nie spojrzysz.? -zapytała go. - bo nie chcę patrzec na mój błąd.zostawiając cię zadałem ci sporo bólu, wiem to, i teraz nie mogę sobie z tym poradzić.
|
|
|
|
uzupełniając dziś swój pamiętnik,dodała wpis : pragnie być prze zemnie kochany,ale ja nie potrafię mu tej miłości dać .
|
|
|
|
budząc się rano, zadaję sobie cały czas jedno i to samo pytanie: czy dziś będzie lepiej niż dotychczas? /terrorkaxxcs
|
|
|
|
Moim pragnieniem jesteś ty.! ; **
|
|
|
|
Klaudia wróciła ze szkoły,rzuciła plecak,szybko włączyła komputer, od razu weszła na gg. nagle przyszła wiadomość od jej chłopaka Pawła. : cześć. klaudia.: cześć skarbie.;** P.: słuchaj nie możemy być razem. K.: co .!? dlaczego.? P.: nie jesteś jeszcze zbyt dojrzała.. K.:co .! jestem tylko o rok młodsza od ciebie.! P.: ...chodziło mi o to ,ze nie jestes jeszcze zbyt dojrzała na związek. K.; skoro tak sądzisz ,to ok. rozumiem. nara. po policzku spłynęła jej łza, i po cichutku powiedziała sama do siebie.:,, tak,mowi,ze ,ja nie jestem dojrzała, on zresztą też nie dojrzał do związku, zerwać przez gg i mówić o dojrzałości" nie miała ochoty już wiecej siedziec przy kompie, wyłaczyła go i zaczęła sie wpatrywać w niebo, a po jej policzkach płynęły łzy. =(
|
|
|
|
rankiem , około godziny 7.30,gotowa była już do wyjścia do szkoły, nagle zadzwonił dzwonek do drzwi,otworzyła stał w drzwiach z różą w ręku , wziął głęboki wdech i powiedział.:- długo się zbierałem na to ,aby powiedzieć ci ,że mi się podobasz.-coo.? Bartek!co ty wyprawiasz.? weź się n ie wygłupiaj.! dalej sobie ze mnie jaja robisz.? w szkole żyć mi nie dajesz,prosze daj mi choć spokój w domu.! :- przepraszam za moje zachowanie. zaczepiałem cię ,bo nie wiedziałem jak do ciebie zagadać, jeszcze raz przepraszam , ale teraz to tak na serio mówię .! zakochałem sie w tobie.! bedziesz ze mną .? -oj ty wariacie.! tak długo mi dogryzałeś,tylko dlatego ,że ci się podobam.?! wow.! dziwny jesteś .haha,ale też mi sie podobałeś tylko odpychało mnie twoje zachowanie,ale skoro mówisz ,ze to z miłości, to dam ci szanse. następnie pocałowała go w policzek ,on wziął ją za rękę i ruszyli do szkoły. ; ***
|
|
|
|
siedziała na ławce, w pewnym momencie zauważyła go,szkolne ,,ciacho" przyszedł jak zwykle z całą swoja bandą kolegów, porozglądał sie wokół i uśmiechnął się lekko do niej. odwdzięczyła się tym samym. w pewnym momencie podszedł do niej i zapytał. :-cześc,dawno cię nie widziałem , czy mogę cie zabrać w miejsce,w którym bedziemy sami.? chce z toba porozmawiac na osobnosci, z dala od tego zgiełku. -dobrze,chodźmy. była szarą myszką , szła zawstydzona, wkońcu doszli na miejsce, stali za halą sportową , był wieczór , gwiazdy migotały na bezchmurnym niebie. nagle on chwycił ją za rękę i powiedział.: wiesz,bardzo mi się podobasz, od dłuższego czasu tak jest. dasz nam szanse.? -alee ,ja przecież nie jestem taka jak te inne dziewczyny ze szkoły, one są ładniejsze, bardziej odważne.. a ja....-ty też jesteś ładna.! uwierz w siebie.! i jak .? spróbujemy.? - no skoro tak ci zależy ,to spróbujmy.... chwycił jej dłoń i wrócili na halę. wszystkie szkolne divy wytrzeszczały oczy,nie mogły
|
|
|
|
(c.d.) uwierzyć ,że chłopak ,o którego względy zabiegały tak długo ,chodzi ze szkolną ,szarą myszką. on wiedział ,ze wszyscy na nich patrzą ,a jego nowa dziewczyna jest tym zakłopotana, złożył pocałunek na jej ustach i powiedział głośno.:- kocham cie , i nic tego nie zmieni, centrum mojego świata jesteś ty.!
|
|
|
|
cały czas będę sobą ,nie myśl,że zmienię się dla ciebie w plastikową panienke ,którą nie jestem.!
|
|
|
|
dla ciebie popłynę nawet pod prąd. ! ;** / terrorkaxxcs
|
|
|
|
nawet jeśli teraz jesteś piątym kołem u wozu,to przyjdzie ten moment , w którym będziesz tym najważniejszym . / dem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz