mówisz ,że mnie nie kochasz.że nic nigdy z tego nie będzie. spoko. dzieckiem nie jestem. rozumiem. już płakać przez ciebie nie będę. na miłość mam już wyjebane. ale kurwa powiedz po co mi po nocach piszesz ,że nie możesz zaspać ,bo ciągle o mnie myślisz.? ogarnij uczucia. proszee.. [terror]
|