|
temptation1.moblo.pl
Dziś tylko Ty. Tylko Ciebie chcę. Nic innego się nie liczy. Tylko My.
|
|
|
Dziś tylko Ty. Tylko Ciebie chcę. Nic innego się nie liczy. Tylko My.
|
|
|
i wszystko jest doskonale, aż do czasu gdy zostaję sam na sam z myślami ...
|
|
|
Chciałabym wrócić do tych czasów gdy naszą jedyną "kłótnią" było to kto pierwszy się rozłączy.
|
|
|
Mówiłeś, że boisz się, że Cię zranię tak jak każda, a to Ty zraniłeś mnie dobrze o tym wiedząc.
|
|
|
Zawsze byłeś jednym z tych chłopaków, którzy mogą mieć każdą. Zawsze byłam głupia bo właśnie w takich gustowałam. Zawsze kończyło się tak samo - masa zużytych chusteczek. Postanowiłam, że tym razem będzie inaczej. Chodź by nie wiem co, nie pokarzę jak bardzo mi się podobasz, teraz to Ty będziesz się starał. Bez wątpienia zmieniłam się, wyładniałam i teraz to ja wpadłam w ten wir. Przebierałam w facetach dla zabawy nie patrząc na ich uczucia. Tak bardzo się zdziwiłam gdy pewnego razu podszedłeś do mnie, spojrzałeś z wyrzutem i powiedziałeś: Co się z Tobą stało? Czemu ranisz wszystkich w okół? Tak bardzo się zmieniłaś. zatkało mnie, ale po chwili odpowiedziałam : jestem taka jak Ty.
|
|
|
dzisiaj, właśnie w tej chwili, siedząc przy eleganckim stoliku i popijając czerwone wino wspominam tamten dzień gdy siedząc u Ciebie w pokoju, chwyciłeś mnie za rękę, spojrzałeś mi w oczy, a Twoja mina była taka poważna , że się wystraszyłam i po chwili powiedziałeś : - kotku, pamiętasz jak siedzieliśmy na ławce w parku i piliśmy piwo ? -pamiętam. było cudownie -Odpowiedziałam nie pewnie. - Chce Ci powiedzieć, że to już nigdy nie wróci. Przepraszam. -Do oczu napłynęły mi łzy. Nie mogłam wtedy uwierzyć, że chce mnie tak po prostu zostawić i gdy już miałam wykrzyczeć mu w twarz jakim to jest skurwysynem znów się odezwał: -Przepraszam, że nie zadbałem o warunki które Ci się należą. obiecuję, że będziemy siedzieć przy pięknym stoliku, w wazonie będą Twoje ulubione kwiaty a piwo zamienimy na drogie wino. Dotrzymałeś słowa.
|
|
|
Jadąc z jednego miejsca w drugie zawsze po głowie chodziła jej jedna myśl "Lubię podróże". Dlaczego? Przecież wszyscy chcą jak najszybciej być u celu. Chcą zobaczyć swoich bliskich, których tyle czasu nie widzieli, albo stęsknione, ucieszone minki swoich własnych dzieci. Ale ona lubiła siedzieć i wpatrywać się w przestrzeń. Czuła się wolna. Nic codziennego nie zaśmiecało jej głowy. Wpatrywała się w ptaki na niebie, sarny w lesie i całe to piękno, lecz zawsze nie pasowała jej jedna rzecz. Jak w tak wspaniałym świecie mogli istnieć tak okrutni a zarazem doskonali ludzie jak on.
|
|
|
|