"To jak dar za który dziękuje co dzień rano
Bo czuje się tak jakby cię z nieba mi zesłano
Splątani ramionami ty i ja, trwamy sami
Związani spojrzeniami w błogostanie
Jak okład na ranie dający kojący doznanie
Poważnie, nie miej mi za złe, że się czasem z tobą drażnię
Czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla ciebie
Mówię ci to, bo może tego nie wiesz
Przecież mi na tobie zależy, śmiejesz się
Jak cię złapię zrobię tak, że mi uwierzysz ''
|