 |
taslodka.moblo.pl
idź sobie . nie nie będę za tobą płakać . dam radę . okłamywała siebie tak codziennie . ryczała po nocach w poduszkę wpadła w depresję kompletnie nie dawała rady
|
|
 |
idź sobie . nie , nie będę za tobą płakać . dam radę . okłamywała siebie tak codziennie . ryczała po nocach w poduszkę , wpadła w depresję , kompletnie nie dawała rady . udawała tylko pozorne szczęście
|
|
 |
. I to twoje wzbudzanie we mnie zazdrości. Daruj sobie te tanie teksty nie naprawisz tego co zrobiłeś tylko jeszcze bardziej to zepsujesz.
|
|
 |
` może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko .. ?
|
|
 |
- gdzie byłaś ?
- na spacerze.
- chodź tu.
- proszę Cię, no.
- pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko !
- pachnę miłością Mojego życia, mamo.
|
|
 |
Czasami tak tęsknię, że nie wiem co zrobić z rękoma, z całym ciałem. najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję, cały czas wąchała jego bluzę pachnącą proszkiem do prania i delikatnymi perfumami, dłoń wplotłabym w jego włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona. nie dałabym mu najchętniej oddychać. musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serce. teraz tak tęsknię.
|
|
 |
- On jest seksowny. - Tak wiem. - Masz szczęście. - Tak wiem. - Podoba się wielu dziewczynom. - Tak wiem. - Cudownie się uśmiecha. - Tak wiem. - Ma genialne oczy. - Tak wiem. - Niesamowicie całuje. - Tak w ... skąd wiesz ?!
|
|
 |
Stanęła przy min, walnęła go pięścią w klatkę piersiową i popłakała się. - Co się stało dlaczego mnie uderzyłaś ? I czemu płaczesz? - Spytał. -Bo ...! Ehhh ja tak bardzo Cię kocham i... Przytulił mnie mocno a ja bezwładnie leżałam w jego ramionach. Odepchnęłam go i powiedziałam - Pa... -Ale czemu?! Nie odchodź ! Co się stało ? ... ja ... - No powiedź. Odeszłam zapłakana i usłyszałam jego krzyk - Uważaj! Odwróciłam się i zauważyłam samochód pędzący w moim kierunku. Zamknęłam oczy myślałam że to już koniec, kiedy nagle ktoś zepchnął mnie z drogi. To był on ... Umierał na moich oczach. -Czy powiesz mi o co ci chodziło ...- zapytał spokojnym głosem. Zupełnie tak jak nic by się nie stało. Zapłakana trzymałam jego zakrwawioną głowę -Bo ty nigdy nie powiedziałeś że nie kochasz.. i -Kocham Cie ... Powiedział cicho. Pochyliłam się i pocałowałam go ale on już nie żył. Popłakałam się i położyłam koło niego.
|
|
 |
Są dwie rzeczy, których mężczyzna ukryć nie potrafi - kiedy jest pijany i zakochany.
|
|
 |
spojrzała na NIEGO i szeptem powiedziala ' Kocham Cię ', miała nadzieję, że nie usłyszy. ON odwrócił się, przytulił ją mocno i powiedział ' Ja Ciebie też ♥ '.
|
|
 |
Dlaczego wchodzisz do szafy?
- Mam dość tego pieprzonego życia. Spadam do lepszego świata, tam znajdę ukojenie. I nie czekaj z obiadem.
- Ale do szafy?!
- Do Narnii kurwa!
|
|
 |
jeżeli się do Ciebie uśmiechnę, to przytulisz mnie - tak mocno ? ♥
|
|
 |
|
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę.
|
|
|
|