 |
taslodka.moblo.pl
Bo miłość to bycie do dyspozycji to gotowość do tego by usłużyć pomóc przydać się zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym.
|
|
 |
Bo miłość to bycie do dyspozycji, to gotowość do tego, by usłużyć, pomóc, przydać się, zaopiekować się. To chęć bycia potrzebnym.
|
|
 |
`To jedni z tych, którzy widzą więcej niż inni
I proszę nigdy im nie mów, że są naiwni,
Bo wierzą w coś ponad to, o czym czytasz w Biblii
Lub mądrości wypisane, gdzieś na drzwiach od kibli.`
|
|
 |
`Możesz zobaczyć, to czego inni nie widzą
Wystarczy, że uniesiesz wzrok ponad horyzont!`
|
|
taslodka dodał komentarz: |
16 października 2011 |
 |
Mam wiarę, że wszystko mogę zmienić. I sprawię, że połączy to, co nas dzieli. To, czego chcemy łatwiej osiągnąć wspólnie, ale musisz jeszcze raz zaufać, wiem że to trudne .
|
|
 |
Uwielbiam jak na przerwie podchodzi do mnie od tyłu, łapie mnie w talii i całuje w policzek i wtedy czuję się taka bezpieczna
|
|
 |
Kocham ,gdy mnie przytula, całuje, chwyta za rękę, pozwala mi się bawić swoimi włosami choć tego nienawidzi....Kocham....No cholera jego kocham !♥♥♥
|
|
 |
facet - osobnik płci męskiej, przedstawiciel rasy ułomnej. Gatunek posiada kilka odmian, wszystkie jednak odznaczają się tymi samymi cechami. Główne cechy osobników to: szowinizm, wtórny debilizm, niedorozwój, kobieciarz, erotoman gawędziarz, marzyciel. Większość mózgu zajmują płaty odpowiedzialne za sex i egoizm. Uwielbia snuć intrygi, barwić historie, mydlić oczy, udawać macho i bohatera. Cecha szczególna: doskonały kłamczuch. Myśli w kategoriach "ja, ja,ja". Nie potrafi o siebie zadbać. Pozostawiony bez opieki, gatunek uległby samodegradacji. Nieczuły i niemoralny. Zepsuty. W królestwie zwierząt zauważalne podobieństwo do osła i muła. Generalnie po prostu świnia
|
|
 |
'Miłość jest jak choroba umysłowa,która usypia rozum. Jeśli rozum nie jest do końca uśpiony, to nie jest miłość'
|
|
 |
To żałosne, że ja zbieram się na odwage i piszę do niego, nawet po zakończonej przyjaźni, a on nawet nie potrafi mi odpisać.
|
|
 |
Codziennie rano wstawała i patrzyła na wiszące zdjęcia przyjaciół na ścianie, codziennie mimo woli na jej twarzy pojawiał się uśmiech, była wdzięczna, że są
|
|
 |
Może to dziwne, ale wolałabym teraz siedzieć w szkole, zamiast leżeć w łóżku i smarkać w chusteczki -.-
|
|
|
|