|
tapping.moblo.pl
Ten chłód i ta jego obojętność to olewanie uczuć strasznie mnie dotknęły.
|
|
|
Ten chłód i ta jego obojętność, to olewanie uczuć, strasznie mnie dotknęły.
|
|
|
tutaj już Ciebie nie ma, tutaj już nie istniejesz
|
|
|
Twoi koledzy to tylko reżyserzy naszego związku
|
|
|
z Tobą się budzić, w Tobie oddychać, Tobą się poić i w Tobie zasypiać
|
|
|
pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach
|
|
|
bo nie ważne gdzie bym poszedł wierzę że ty pójdziesz ze mną
|
|
|
zniszczę wszystko, twoje jutro nie jest pewne
|
|
|
każdy dzień to muzyka, daje tlen by oddychać
|
|
|
przyjdzie czas staniemy znowu twarzą w twarz
|
|
|
a ci co odeszli nie powrócili, jest cisza
|
|
|
sam, sam i naprawdę nie wiem, gdzie jest świat, ale za nim tęsknię.
|
|
|
czasami, kiedy zamknę oczy, udaję, że wszystko w porządku, ale to nie wystarcza
|
|
|
|