|
tancorek.moblo.pl
Zobaczyłem światło więc przyszedłem. Zadzwoniłem i otworzyłaś. Nie przyszedłem rozmawiać nie przyszedłem się kłócić nie przyszedłem prowadzić odwiecznej wojny
|
|
|
Zobaczyłem światło więc przyszedłem.
Zadzwoniłem i otworzyłaś.
Nie przyszedłem rozmawiać, nie przyszedłem się
kłócić,
nie przyszedłem prowadzić odwiecznej wojny.
Ja przyszedłem się kochać.
Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam
miejsca na następne.
Odpada dylemat: kawa - herbata?
Przyszedłem się kochać.
Zobaczyłem światło więc przyszedłem.
Zadzwoniłem i otworzyłaś.
Nie przyszedłem rozmawiać. Nie przyszedłem
namawiać.
Nie przyszedłem zbierać podpisów. Nie
przyszedłem pić wódki.
Ja przyszedłem się kochać.
|
|
|
"Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie "coś". Taka magiczna więź. coś, czemu nie umiem nadać imienia. Coś, co Nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne."
|
|
|
Poruszam Cię do łez, przyprawiam Cię o dreszcze,
Potęguje Twe emocje, Ty wariujesz, pragniesz jeszcze.
|
|
|
"Umierałem zbyt wiele razy. Wierząc i czekając."
|
|
|
"To, co najbardziej cię pociąga, doprowadzi cię w końcu do szaleństwa. "
|
|
|
"Najciężej jest ruszyć. Nie dojść, ale ruszyć. Dać ten pierwszy krok. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg, lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść. A na to nie tylko trzeba siły, ale i przeznaczenia, żeby przemóc serce i powiedzieć, to ruszam."
|
|
|
"Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka, by stał się pociągający i na swój sposób piękny."
|
|
|
"Nauczyła mnie, że żadna prośba nie jest zbyt śmiała. Żadna potrzeba nie jest zbyt wielka. Że nadzieja na cud nigdy nie jest absurdalna. A życie nigdy nie jest zbyt krótkie, by nie mieć znaczenia."
|
|
|
"Ludzie czasami budzą się z amoku. I ja się właśnie dzisiaj obudziłam."
|
|
|
"Jest tyle miłości w twym sercu, mała, że późny listopad w lipiec byś zamieniała..."
|
|
|
"Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. I dowiesz się,że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami.
A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka."
|
|
|
"Gdy zamykał oczy - widział ocean. Wzburzone fale, kotłującą się siłę, która była wszędzie dookoła. Widział szczyty gór, zakryte mgłą, okryte puchową kołdrą, w której podobno (tak ktoś kiedyś powiedział) mieszkały anioły. Widział rzekę, leniwie sączącą się między setkami drzew, pochylających się nad nią. Widział tęczowe barwy, odbijające się w kropli, spadającej z nieba, przeglądającej się w słońcu.
Gdy zamykał oczy - widział jej uśmiech. Ten, którego nie dało się zapomnieć, na który mógłby patrzeć godzinami, który mógłby rozjaśnić każdy wieczór. Bo wiecie...
Rzadko kiedy widzi się uśmiech w kształcie własnego serca."
|
|
|
|