 |
taktojaboco.moblo.pl
Najgorsze uczucie na ziemi gdy nie potrafisz ocenić opisać swojego stanu. Gdy nie możesz płakać ani się śmiać. Takie otępienie.
|
|
 |
Najgorsze uczucie na ziemi - gdy nie potrafisz ocenić, opisać swojego stanu. Gdy nie możesz płakać, ani się śmiać. Takie otępienie.
|
|
 |
Jestem absolutnie pewna , że gdyby w Twoim imieniu kilka literek dodać , kilka odjąć , wyszło by ` dupek`
|
|
 |
pewnego dnia, myślałam, że przegrałam całe życie. zdesperowana postanowiłam zostać singielką. jednak niedługo potem, poznałam cudownego faceta, co wcześniej wydawało mi się nierealne. zaufałam, pokochałam, równocześnie otrzymując najwspanialszy prezent w moim życiu.
|
|
 |
Niewidzialne ręce wyobraźni zaciskają się kurczowo na czymś, czego pragniesz, a nie możesz tego mieć. Cały Twój umysł chłonie te wyobrażenia całą powierzchnią, a serce drży z wrażenia. Czujesz, jak Twoje oczy zasnuwa mgła, a w ustach zasycha. Nie myślisz - mózg objęła mgiełka wyimaginowanej euforii. Masz świadomość tego, że nigdy tego nie osiągniesz, lecz nie możesz się oprzeć pokusie marzenia, bo wtedy marzenia są wszystkim tym, co masz.
|
|
 |
Nie ma ludzi gorszych czy lepszych. Są tacy którzy chcą Ci pomóc, albo chcą Ci dopieprzyć.
|
|
 |
- Kocham zielony kolor , więc Twoje oczy też pokochałem ...
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego ku*ewskiego szczęścia..
|
|
 |
Silnym jest ten, kto pomimo niepowodzeń i braku akceptacji oraz zrozumienia, potrafi nie przejmować się tym i iść przez życie z dumnie podniesioną głową.
|
|
 |
wzruszyłam ramionami. był to jedyny gest na jaki mogłam się zdobyć.
|
|
 |
Patrząc w Twoje oczy miałam wrażenie, że mam wszystko. Często bywa, że wszystko jest niczym, a nic jest wszystkim. To jest prawda, bo teraz nie mam Ciebie nie mam niczego, a nasze wspólne zdjęcie, przyklejone jeszcze taśmą nad moim łóżkiem, niby nic, ale jednak wszystko co mi po Tobie pozostało. / rispettare
|
|
 |
Patrząc w Twoje oczy miałam wrażenie, że mam wszystko. Często bywa, że wszystko jest niczym, a nic jest wszystkim. To jest prawda, bo teraz nie mam Ciebie nie mam niczego, a nasze wspólne zdjęcie, przyklejone jeszcze taśmą nad moim łóżkiem, niby nic, ale jednak wszystko co mi po Tobie pozostało. / rispettare
|
|
 |
Mimo tego, że miała kogoś kto mógłby jej pomóc, wolała uciekać od tych osób, zaszywać się w swoim pokoju, leżeć ze słuchawkami w uszach i godzinami patrzeć w sufit. Mijając Ciebie na szkolnym korytarzu, spuszczała głowę w dół, albo przechodziła obojętnie. Udawała silną dziewczynę, ale nikt nie wiedział, jaki ból sprawiał jej osobnik, którego spotykała codziennie przechodząc koło szkolnej tablicy ogłoszeń. / rispettare
|
|
|
|