 |
takkochamcie.moblo.pl
wolę siedzieć godzinami nad książkami i rożnymi innymi pierdołami niż wejść na gadu i zobaczyć Twój opis do innej.
|
|
 |
|
wolę siedzieć godzinami nad książkami i rożnymi innymi pierdołami, niż wejść na gadu i zobaczyć Twój opis do innej.
|
|
|
|
“Skłamałabym, twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić z jego imieniem na ustach. Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie...”
|
|
|
|
znów się mijamy bez słowa, bez jakiegokolwiek najmniejszego gestu, bez uśmiechu. po prostu się mijamy.
|
|
|
|
chcę się zakochać na nowo. może być nawet w nowo poznanym koledze czy znajomym. mogę się zakochać w zwykłym przechodniu idąc po bułki. chcę się tylko zakochać. bo ulotniły się wszystkie wspomnienia związane z Tobą, a na ich miejscu stworzyły się nowe. równie miłe i cudowne. chcę po prostu zapomnieć.
|
|
|
|
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły. / PS. Kocham Cię
|
|
|
|
siedzisz z nią na ławce w naszym parku, ja przechodzę z paczką koleżanek. Ty rzucasz zalotny uśmiech, a ja staram patrzeć przed siebie. przestaje kiedy biegniesz za mną i krzyczysz ' zaczekaj, ja chcę..' ja się obracam i rzucam tylko wiązankę kilku słów 'co chcesz przeprosić, a może wrócić, a może tak w ogóle frytki do tego panu królowi Persji, co?! ' . ' nie, ja tylko chcę. " nic nie dopowiedział tylko pocałował mnie jak kiedyś. a ja pełna złości nawet się nie wyrywała tylko wczuła się w bicie jego serca.
|
|
|
|
a teraz piszesz słodkie komentarze w nadziei na rewanżyk. przykro mi Ty już nie istniejesz.
|
|
|
|
i znów wyjeżdżasz z tekstami 'skarbie' i buziakami. myślisz, że jestem taka łatwa, żeby mnie znów owinąć wokół palca? masz racje jestem .
|
|
|
|
- Przecież jest szczęśliwa, uśmiecha się. - tak? to spójrz na nią gdy jest sama.
|
|
|
|
kiedy spotykali się po ich rozstaniu, to na każdym spotkaniu dawał jej nadzieję. a to uśmiechem, miłym gestem a nawet zdarzało się, że namiętnymi pocałunkami. a kiedy wreszcie odważyła się zapytać, co dalej, o co chodzi. odpowiedział tylko 'wiesz maleńka, bo ja miałem Cię ochotę pocałować, nic więcej. ' ona ze łzami w oczach po prostu odeszła. '
|
|
|
|
miała złamane serce, pojechaną psychikę ale uczucie nie słabło. zranił ją bardzo ale ona codziennie przychodziła w ich miejsce i siedziała na ich ławce, z nadzieją, ze to właśnie dziś zrozumiał i może też wyjdzie na spacer w to miejsce. '
|
|
|
|
-dlaczego puściłeś moją dłoń, gdy zobaczyłeś swoją byłą ? - bbbb... oooo.. bo, boo.. - okej, nic nie mów idź do niej bo chyba czeka.
|
|
|
|
Dodaj komentarz