| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dupa dupa dupa , co ja mam robic , powiedz mi , tak bardzo nie wiem. Kocham Cię |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mam na własność wspomnienia które nie zgasną. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Usiądź na chwilę, spójrz mi w oczy, złap ze rękę. Daj mi odpocząć, zanim tutaj wymiękne, zanim uklęknę błagając o tą chwilę w której mógłbym nie myśleć o tym co spierdoliłem |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czasem wybucham - wiem o tym.
Czasem nie słucham - wiem o tym.
Nigdy nie ufam - wiem o tym.
Ale nic nie uspokaja mnie tak jak jego dotyk |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| coraz bardziej się gubię, pośród znanych mi ulic,
a miałem uciec gdzieś i się znieczulić..
chuj, ludzie nie znają mnie, a pieprzą
podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Uśmiechał się tak fajnie, pamiętam,
niósł mi ukojenie jak ulubiona piosenka.
Wpadał częściej, tylko wieczorami
nie mogłam mówić nikomu |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jeśli znów się pogubię… Zaczekaj na mnie…
Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej… |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wciąż rozbraja mnie twój uśmiech jak przy pierwszym spotkaniu… |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka,
nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska.
Ja stoję znów sam, bo nie chcę uciekać 
i dalej w to gram, chociaż nie wiem, co mnie czeka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wiem, co czujesz dziś i wiem o czym marzysz.
Dobre jest tylko to, co jest dosłowne, 
tylko nie mów, że mnie kochasz, to ryzykowne. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To nie dla mnie dziś, sam gram melodie jutra.
Pogodzę się z wczoraj, za chwilę |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Popatrz jak ciężko nam żyć obok siebie,
w świecie, gdzie tak często jedno o drugim nic nie wie.
I nie mów , że to, że mnie nie znasz można zrzucić 
tylko na mnie, bo nie daję Ci się poznać. |  |  
	                   
	                    |  |