powiedział,że to koniec.a ona,kręcąc głową,udawała,że nie rozumie.udawała,że nic do niej nie dociera.nie mogła uwierzyć,że właśnie zostaje,jej odebrane szczęście.te,na które tyle czekała.te,o które się tyle modliła.
wiesz jak to jest gdy wszystko kończy się na szczerych chęciach gdy jesteś bezsilny wobec tego co zadręcza nie możesz zrobić nic, chociaż dajesz z siebie tyle..?
Chciałabym móc wylogować się z tego życia. i móc zacząć od nowa. założyć nowe konto. zmienić się. edytować. byłoby bajecznie. bo nie powtórzyłabym już tych błędów..
-KOCHAM CIĘ - powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata. -Mówiłaś coś? - powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki, z których słychać było basowy głos gitary. -Mówiłam, że ładna dziś pogoda