|
sztefiii.moblo.pl
Siedze i sama nie wiem w co sie wpatruje. Tym problemem jestes Ty w kazde moje wtracasz sie sny. Brakuje mi Ciebie brakuje mi pewnosci siebie. Sama nie wiem czego chce.
|
|
|
Siedze i sama nie wiem w co sie wpatruje. Tym problemem jestes Ty, w kazde moje wtracasz sie sny. Brakuje mi Ciebie, brakuje mi pewnosci siebie. Sama nie wiem czego chce. Nie ! Juz wiem... Ciebie chce ...
|
|
|
Nie lubię, gdy ktoś mnie pociesza.
Nie lubię, gdy mówię, że moje życie nabiera barw tylko przy nim.
Bez niego nawet nie potrafię odróżnić czerni od bieli i słyszę odpowiedź z serii 'Jesteś młoda, będzie jeszcze nie jeden'.
W tej chwili jakoś mnie to mało obchodzi.
W tej chwili jest tylko on, w tej chwili nie myślę o innym, tylko o nim, o nim jednym.
|
|
|
I odlecimy razem...
Spojrzymy na ziemie pod nami...
I nigdy nie bedziemy patrzec wstecz...
Nie...
Nie bedziemy ogladac sie za siebie...
|
|
|
Nagle powiedział, że to koniec.
Puścił jej rękę, dał ostatni raz buzi w policzek.
- Mokry już od łez. zostawił ją i odszedł.
A ona usiadła na krawężniku i wybuchła histerycznym płaczem.
Kiedy był już na końcu ulicy, odwrócił się.
Wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz w dłonie i powiedział
"Chciałem zobaczyć czy potrafię cię zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną"
|
|
|
I cały czas miała ten nawyk sprawdzania telefonu.
Który nie wydał żadnego dźwięku, ani nie zawibrował.
Ten nawyk trwał odkąd nie byli już razem, czyli jakieś pół roku
|
|
|
Jak byłam mała miałam czytane wiele bajek.
Gdzie zakończenie było 'happy endem'.
Wierzyłam, że ja tez będę zawsze mieć takie zakończenia.
Ale po prostu byłam w błędzie..
|
|
|
Blada twarz w oknie.
Rozciągnięta koszulka.
Szerokie spodenki.
Rozmazany makijaż.
Łzy w oczach.
I brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
|
Pamiętam te wspolne wieczory gdy oglądaliśmy filmy, śmialiśmy się i jedliśmy nasze ulubione ciastka.
Odkąd cię nie ma nawet nie spojrzalam na słodycze, oglądanie filmów nie sprawia mi już przyjemności.
Raz po raz się uśmiecham, lecz tylko dla pozoru.
Gdyby nie ludzie, którzy zamęczają mnie pytaniami pt. "czy wszystko w porządku? nie uśmiechalabym się.
Podnoszenie kącików ust, jak kiedys robiłam to stale przy tobie, sprawia mi tyle bólu!
|
|
|
Gdy przestanie bić mi serce.
Funkcjonować mózg.
Przykryj dłonią moje zdjęcie.
Poczujesz życia puls.
Zapragniesz mnie z powrotem łzy spadną na ziemię.
Zdusisz w sobie ból wiesz znam to pragnienie.
|
|
|
Nie stać mnie na ani jedno prawdziwie obojętne spojrzenie w jego oczy.
Moge mówić,że mi nie zależy.
Mogę udawać,że Twoje spojrzenie nie robi na mnie wrażenia.
Mogłabym nawet kłamać, że jesteś dla mnie nikim.
Ale po co?
|
|
|
Tylko Ty jesteś w mojej głowie.
W moich myślach, szkoda że nie widzisz jak.
Za Tobą tęsknię, brak mi Twych uśmiechów.
Twych westchnień, Twych włosów.
Czuję się nieswojo gdy nie słyszę Twego głosu....
|
|
|
Powiedz mi proszę co myślisz chociaż raz wykrzycz mi głośno.
Wszystko co byś chciał powiedz gdzie jesteś.
Czy tak będziemy trwać osobno już dawno.
Choć razem cały czas.
|
|
|
|