|
szczyptaabsurdu.moblo.pl
Mimo wszystko wczorajsza rozmowa wyglądała jak dzisiejsza z Patrycją. Jaką Patrycją? Nie. Czekaj. Nie mów. Nie chcę wiedzieć. Cóż napisała dziś do mnie i tyle. Zab
|
|
|
-Mimo wszystko wczorajsza rozmowa wyglądała jak dzisiejsza z Patrycją. - Jaką Patrycją? Nie. Czekaj. Nie mów. Nie chcę wiedzieć. - Cóż, napisała dziś do mnie i tyle. Zabawne swoją drogą. - Nie wątpię.
|
|
|
I nagle się dowiedziałam, że lubisz mnie bardziej niż innych. Że przytulasz się do mnie, czasami wręcz napawasz się moją obecnością, pożerasz mnie wzrokiem tylko dlatego, że mnie lubisz bardziej od innych. Czuję się jak pospolita dziwka. / szczyptaabsurdu.
|
|
|
Siedzę w domu, owinięta jedynie ręcznikiem i naiwnie czekam na wiadomość od Ciebie. Bo to przecież dla Ciebie się stroję, maluję, układam włosy. Dla Ciebie wstaję wcześnie rano, żeby wziąć prysznic. To na Twojego sms codziennie czekam. Pod Twoją klasę przychodzę, żeby przyglądać się Twoim roześmianym oczom, które we mnie wpatrujesz. Dla Ciebie robię różnego rodzaju głupoty, przez Ciebie dostaję kurwicy, przez Ciebie płaczę, śmieję się. Aż głupio pomyśleć, że moje samopoczucie zależy od Ciebie. Ale Ciebie to nie obchodzi, co? Potrafisz dawać tylko nadzieję, nic więcej. Ogarnij się. /szczyptaabsurdu.
|
|
|
Wieczna gra ego, wieczne utożsamianie się, gdybanie, tworzenie miliardów hipotez i wersji, ciągłe rozmyślanie i weryfikacja wszystkiego.
|
|
|
Kolejny papieros, kolejne zaciągnięcia, jedno za drugim, kolejno wymieniane powody dlaczego tak bardzo go nienawidzę, a między oddechami ciche westchnienia miłości... / fejsbuk.
|
|
|
Chyba już się poddałam.Chyba, to znaczy na pewno. A może nie? Może sobie to tylko wmawiam. I pomimo, że nie jesteś już z nią, nie chcę się z Tobą migdalić. Ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Cię kocham. Nawet, jeżeli nie przechodzi mi to przez gardło. Nawet, jeżeli nie wiem do końca co to miłość, bo nigdy jej nie zaznałam to... Kocham Cię. Całą swoją duszą, całym sercem, całą sobą. Mimo Twoich wad, mimo Twoich wybryków - Kocham... / szczyptaabsurdu.
|
|
|
Zabrakło mi sił na obserwowanie Twoich zalotów do każdej mojej kumpeli. POMIMO, że masz swoją dziewczynę. To trochę żałosne. / szczyptaabsurdu.
|
|
|
Tak, rób tak dalej. Proś mnie, żebym wysyłała do niej esemesy z Twoimi słodkimi słówkami, całuj się z nią na moich oczach, splataj z nią swoje dłonie. Mnie to w ogóle nie boli. W ogóle się tym nie przejmuję. Tylko mam jedną prośbę. Spełniaj funcje przyjaciela. Tylko przyjaciela. Nie chłopaka, któremu się podobam. Nie powiem, że to boli... to kurewsko boli. / szczyptaabsurdu.
|
|
|
Siedzieliśmy na placu zabaw, we trójkę. Ja, Ty i nasz wspólny przyjaciel. Wygłupiałam się z nim, jak to zawsze bywa, śmiałam do rozpuku, a kiedy oboje prawiliście mi komplementy - rumieniłam się. Lubiłeś to. Nadal lubisz. Nagle spochmurniałam. - A co, jeżeli mnie nie przepiszą do Was? - podjęłam temat. Wszyscy wiedzieliśmy, że tak może się stać. Zastanowiliśmy się, aż jeden z Was zaczął mówić. Ty w tym czasie powiedziałeś jedno zdanie, które prawdopodobnie tylko ja usłyszałam... "I tak, nadal, będę Cię kochał". To jedno zdanie wywołało we mnie tyle emocji. Poczułam nagły przypływ ciepła, oplatający moją twarz, moje serce... / szczyptaabsurdu.
|
|
|
Kolejny wieczór zalany łzami, przepity zimną już herbatą, aromatyzowany nektarem wieloowocowym. Kolejny wieczór zapełniony myślami. Właśnie o Tobie. Powiedz mi, kochanie, czy zdążę się z Ciebie wyleczyć zanim jeszcze na Ciebie zachorowałam? / szczyptaabsurdu.
|
|
|
|