|
szaneel.moblo.pl
robić swoje konsekwentnie pierdolić wynik.
|
|
|
robić swoje konsekwentnie, pierdolić wynik.
|
|
|
w słuchawkach Pih, i idzie jakoś zapomnieć o tym wszystkim.
|
|
|
największym życiowym błędem jest udawanie, że to, co nas boli jest nam obojętne.
|
|
|
udław się moim sarkazmem.. (;
|
|
|
wzrok zatrzymujący się na rozporku każdego faceta... w końcu bycie kurwą to jej jedyne zajęcie.
|
|
|
a on nienawidził jej uśmiechu. czemu? za każdym razem, gdy się uśmiechała przykuwała uwagę wszystkich jego kolegów. to żenujące.
|
|
|
a teraz kurwa, zbieram się po tym wszystkim. całymi dniami myślę, co by było gdybyśmy byli razem, czy Ty też czasami o tym myślisz. a nawet jakbyś myślał, to chuj z tym robisz. w szkole patrzysz na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami, w których się zakochałam, i nie dajesz mi szansy ułożyć sobie życia na nowo. Twoje spojrzenia przenikają mnie, później nie mogę się już na niczym skupić. powtarzam koleżance, że się na mnie patrzyłeś. ale po jaką cholerę ja to robię?! i tak już nie ma dla nasz szansy..
|
|
|
mówił, że będzie przy mnie, że nie opuści mnie, że żadna głupia kłótnia nie zepsuje naszego związku. to wszystko były kłamstwa. przy pierwszej, lepszej kłótni zepsuło się, to co było między nami..
|
|
|
pamiętasz jak kiedyś razem pocieszaliśmy moją przyjaciółkę, po zerwaniu z chłopakiem? te Twoja słowa ' jak nie ten, to inny ' utkwiły mi w pamięci. lecz nie przypuszczałabym, że Ona będzie używać tych samych słów, w pocieszaniu mnie, po zerwaniu z Tobą..
|
|
|
Twoje niebieskie oczy mają w sobie to coś, że do dziś nie mogę o nich zapomnieć..
|
|
|
wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera dech w piersiach. w paru podoba mi się och niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę Tylko jednego, i nie wiadomo czemu ale padło na Ciebie.
|
|
|
rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. i może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.
|
|
|
|