|
szacunstoprocent2.moblo.pl
krzyknę prosto w oczy Ci: pieprz się milcz giń.!
|
|
|
krzyknę prosto w oczy Ci: pieprz się, milcz, giń.!
|
|
|
Słyszałam, że chcesz zamienić się ze mną miejscami. Spokojnie, chcesz?
To oddam Ci mój bagaż, i popatrzę z boku, jak szybko się wypierdalasz.
|
|
|
Szara szata nocy
Zasłoniła światło promień
Szatan płata figle
Bawi się klepkami
W mojej głowie
Tasuje wspomnienia
Kasuje i wyrzuca
Po czym
Przywraca je z powrotem
Jest czwarta nad ranem
Wstaje i wyruszam
Poruszam się jak robot
Idealnie do kąt tego nie wiem
Nie pamiętam
Mam złe przeczucia
Widzę złotą tarcze
Chyba księżyc się nazywa
Jak za gwiazdą betlejemską
Tak za nią podążam
Jestem motyl biały
Ciężko mi stawiać kroki
Co chwila się wywracam
Jak bym był pijany
Spoglądam za plecy rety
Gdzie ja jestem
Tylko drzewa do o koła i nic więcej
Brak tu ludzi same cienie
A ja nie wiem którą
Stronę mam iść
Tak bym
Cały i zdrów mógł
Bezpiecznie do domu powrócić
Schiza nie pozwala mi oddychać
(hyyyuu)
Zamieram nie ruchomy
Stóje czekam
Aż mózg wreszcie się obudzi...
|
|
|
Telefon dzwoni pewnej deszczowej nocy,
ktoś mówi "tu policja"
kontynuuje "Proszę pana, był wypadek,
niech pan lepiej teraz tu przyjedzie,
pijany kierowca wjechał na przeciwny pas,
Emily, z nią jest bardzo źle"
Mówi "Boże, nie wychowałem jej tak,
aby oglądać jak umiera,
prawie mnie dzisiaj nie zabiłeś,
o mały włos nie umieściłeś jej
obok matki w grobie,
jedyną rzeczą, która trzymała mnie przy życiu
był uśmiech tej małej dziewczynki,
więc proszę nie zabieraj mi jej
Nie będzie łatwe siedzieć przy niej dzisiaj,
ona nie była wychowana"
|
|
|
Pozbyć się łez żalu gdy odchodzi ktoś bliski.!
Naprawić wszystkie błędy.!
I być czystym jak wódka.!
Poznać przeżyć zrobić to wszystko jest trudno.! ziomuś.!
|
|
|
Nie mogę doczekać się na to co ma przyjść.!
W powietrzu czuję ten zapach i nagle zjawiasz się ty... !
|
|
|
wstała , spojrzała w lustro . zrobiła smutnie obojętną minę ,
wzruszyła ramionami i poszła się malować .
|
|
|
nie mam uczuć! Sorry. Wypaliły się, przez Ciebie!
Nie rusza mnie już nic. Nawet Ty. ;]
" MIEJ WYJEBANE " Pamiętasz ? Ty mnie tego nauczyłeś.
Udało Cię się. Gratuluję. ;]
|
|
|
Ostrzegam,
jeśli kiedykolwiek będziesz chciał się z nią ożenić,
to specjalnie przyjdę na wasz ślub. I gdy kapłan powie
: - Kto zna jakieś przeszkody żeby tych dwoje nie mogło
zostać małżeństwem niech przemówi teraz albo zamilknie na wieki..
Ja z premedytacją wstanę i krzyknę na cały kościół
: - Panna młoda to dziwka!
|
|
|
~~>długi...samotny spacer...
|
|
|
w samotności swej rozpadam sie rozpływam gdzies gdzie ty
żyjesz już lecz ja nie widze cie i nie mysle sam czy
bedziesz kiedys znów tam gdzie ja droge znasz
i wiesz na co naprawde mnie stac
niby coraz bliżej a odległy swiat dzieli nas
niby coraz bliżej a w myslach dalej mam pusty czas
kiedy do mnie przjdziesz bedziemy trwonic kazdą ze wspulnych
pieknych chwil i bede wiedziła po co życ
przeszłoś wraca znów nie będe sam stwoich ust i łez
czytam znów że tam spodkjakja sie dusze dwie i tak
jak nikt bedziesz słuchała słów jak długo musiałem życ
by w koncu odnaleś cie :)
nieby coraz bliżej...
|
|
|
Miłość mojego życia, moją bratnią duszą
Jesteś moim najlepszym przyjacielem Część
mnie jak oddychanie teraz połowę mnie pozostaje
nie wiem w ogóle nic Kim jestem, by powiedzieć,
że kochasz mnie Nie wiem w ogóle nic i którzy
jestem by powiedzieć że mnie potrzebujesz Kolor
niebieski mnie Zgubiłem się w Tobie Nie wiem
dlaczego jestem wciąż czeka wiele księżyców przyjść
i odszedł Nie wiem, dlaczego jestem wciąż szukają
Nie wiem w ogóle nic i Kim jestem by powiedzieć,
że kochasz mnie Nie wiem w ogóle nic i kim jestem,
by powiedzieć, że mnie potrzebujesz
Hmmm hmmm mmm Uhhh oohhh aahhh Hooo aahhh ohhh ohh
Teraz jesteś piosenka kocham śpiewać Nigdy nie
myślałem, że czuje się tak darmowe Teraz wiem,
co to ma być i to jest w porządku ze mną Ale
kim jestem powiedzieć, że mnie kochasz i kim
jestem, by powiedzieć, że mnie potrzebujesz
i kim jestem powiedzieć, że mnie kochasz
|
|
|
|