|
sylla16.moblo.pl
to nic że jak sie uśmiecham wyglądam jak zdałnione dziecko. ważny jest uśmiech.
|
|
|
to nic, że jak sie uśmiecham wyglądam jak zdałnione dziecko. ważny jest uśmiech.
|
|
|
- siema, idziemy się gdzieś przejść? - wiesz co... nie mam dziś czasu.. - mam paczke fajek, przed chwilą byłam w sklepie. - koło biedronki o 16:00, do zobaczenia.
|
|
|
chciałabym móc bez żadnych skrupułów rzucić Ci się w ramiona, mówiąc jak to Cię kocham, czując Twój oddech na mej szyi, wiedząc, że odpowiesz mi tym samym, uśmiechając się do mnie lekko.
|
|
|
rozmawiając w nocy z kuzynem, napadliśmy na temat miłości i przyjaźni. wymienialiśmy się opiniami, żaląc się i śmiejąc. zaczął mówić, że nie rozumie dziewczyn. nie rozumie jak to można jednego dnia się przytulać z przyjaciółką, całować, śmiać, a następnego nienawidzić, nie umieć porozmawiać, spojrzeć w oczy. uświadomił mi ile czasu zmarnowałam robiąc jak w owym przykładzie, ile mogłam przez ten czas zdziałać.
|
|
|
w tej chwili jedyną gwarancją na moje szczęście jest wiedza, że patrzysz w to samo niebo i w te same chmury co ja.
|
|
|
siedzę, włączam po kolei piosenki, które przyjdą mi do głowy. akurat wpadłam na tą piosenkę... cały zeszły rok przeszedł mi przed oczami, łzy momentalnie napłynęły mi do oczu. raz dwa poklepałam się po policzkach i wróciłam do rzeczywistości.
|
|
|
idąc ulicą i czując jak każde słowo z słuchawek uderza do mojej głowy, gwałtownie co chwile odwracam głowę do tyłu, czując, że jesteś gdzieś blisko.
|
|
|
Lubię sobie leżeć i wyobrażać, jak spacerujemy. Ja mówię jakąś głupotę, a Ty śmiejesz się, nazywasz mnie głuptasem i obejmujesz. A kiedy pada deszcz, skaczemy razem po kałużach, tańczymy i Ty dajesz mi swoją bluzę, bo mi 'ziuziu'. Później kłócimy się, mówię, że mam Cię dość, chociaż wiesz, że to jedynie marne kłamstwo... I 5 minut później dostajesz buziaka 'na zgodę'. Bo przecież tak na poważnie, to my się nigdy nie kłócimy. Bierzesz mnie na ręce i idziesz tak po chodniku, ostrożnie, żeby mnie nie ochlapał żaden przejeżdżający samochód. Przed moim domem, zatrzymujesz się, ostatni raz mnie przytulasz, patrzysz w oczy, dajesz całusa i znikasz. I tak już zawsze. Ot, taka moja mała, słodka, niespełniona nierealność
|
|
|
"Może przeżyje miłość z jakąś ekstra dziewczyną, albo spotkam typa z nożem i powie Twój czas minął ..." ;)
|
|
|
Jaki kolor ma dźwięk Twojego głosu?
|
|
|
wyobraź sobie, że kilka minut od naszego spotkania, na którym powiedziałeś, że to "KONIEC" wracałam tą samą drogą, co niedawno szliśmy razem za rękę.. Wiesz jak się kiepsko czułam? Poczułam się, jakby odszedł ode mnie świat.. i tylko jestem Ja i droga po której szłam..
|
|
|
|