 |
sweetdefeat.moblo.pl
cz. II . złapał mnie za rękę. czekaj. bo wiesz... ja też się w Tobie zakochałem. . zaniemówiłam. stanęłam w bezruchu nie mogąc się opanować . stanął przede mną obją
|
|
 |
|
cz. II . złapał mnie za rękę. ` czekaj. bo wiesz... ja też się w Tobie zakochałem.`. zaniemówiłam. stanęłam w bezruchu , nie mogąc się opanować . stanął przede mną objął mnie i powiedział do ucha `kocham Cię , naprawdę. daj mi jeszcze drugą szansę , proszę .` uniósł moją twarz , wytarł mokre od łez policzki . na każdym z nich złożył po jednym pocałunku . `nie płacz`- powiedział.-`jestem przy Tobie , wszystko będzie dobrze , kochanie.`
|
|
 |
|
cz. I . było już grubo po 22 . byłam sama . dziewczyny poszły już do domu a ja chciałam jeszcze pomyśleć , pobyć trochę sama ... siedziałam na mojej miejscówie , paląc kolejnego z rzędu papierosa . myślałam o Nim . w myślach pytałam czemu tak wyszło , dlaczego znów mnie to spotkało .. do oczu napłynęły mi łzy , ze zdenerwowaniem zaciągałam się dymem nikotynowym . po chwili poczułam czyjąś rękę na plecach . nerwowo się odwróciłam i zobaczyłam męską sylwetkę , tak to był On. `co Ty tu robisz?` - spytałam. `przepraszam . wystraszyłem się . tak cholernie się bałem , że cię zranie , że będziesz oczekiwała tego , czego ja nie mogę Ci dać .` . łzy poleciały mi po policzkach.. `dlaczego . kurwa pytam dlaczego nie potrafiłeś wcześniej mi o tym powiedzieć ? na co kurwa czekałeś ? specjalnie kurwa to zrobiłeś? poczekałeś aż się zakocham a potem pierdolniesz mnie w kąt jak to Twoje idealne towarzystwo robi?! co Ty sobie do cholery myślałeś?!` - wykrzyczałam i udałam się w stronę domu .
|
|
 |
|
tej chwili się obawiałam najbardziej. przejechał dziś koło mnie jakby nie chciał mnie widzieć , a jednak widział . widziałam go już z daleka , On zobaczył mnie w ostatniej chwili . popatrzyłam na Niego tym swoim wzrokiem `bezradności` i odwróciłam głowe w drugą strone. On pomachał mojej koleżance z tym sztucznym uśmiechem , Ona tak samo.. coż się dziwić , po tym co zrobił ... poszłam dalej . i poczułam się jakby ktoś mi w pysk dał - nagle wszystko powróciło ze zdwojoną siłą .. nienawidzę go , tak bardzo go nienawidzę ! :(
|
|
 |
|
a ja wciąż szukam Cię wzrokiem , mimo tego co zrobiłeś , mimo tego że zachowałeś się jak ostatni dupek ...
|
|
 |
|
Oceny nie świadczą o poziomie inteligencji, tylko o ilości czasu zmarnowanego na naukę, kurwa!
|
|
 |
|
- Twoja nowa dziewczyna jest śliczna. ( założę się, że skradła ci serce ) - Taak, to prawda. ( ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam ) - Słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. ( moje zupełne przeciwieństwo.. ) - Z całą pewnością jest. ( ale to nic w porównaniu do ciebie ) - Pewnie wiesz o niej wszystko. ( tak jak wiedziałeś wszystko o mnie ) - Tylko rzeczy, które się liczą. ( nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie ) - To mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. ( bo my nigdy nie byliśmy ) - Też mam taką nadzieję. ( co się stało z Tobą i mną ? Z nami ? ) - Muszę już iść ( ..zanim zacznę płakać ) - Taa, ja też. ( mam nadzieję, że nie płaczesz ) - Pa. ( wciąż cię kocham ) - Na razie. ( ja nigdy nie przestałem )
|
|
 |
|
nie lubię takich dni. nawet słońce, które zagląda rano do mojego pokoju nie cieszy mnie tak jak zazwyczaj. nie cieszy mnie to że za jakieś kilkadziesiąt minut spędzę te głupie siedem godzin z ludźmi, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech. nie cieszy mnie ulubiona muzyka w słuchawkach, ani ulubione truskawki na obiad. jedynie co mogłoby mnie dziś uszczęśliwić, a raczej kto. to właśnie Ty. te oczy, w które kocham się wpatrywać bez opamiętania. ten głos, który przeszywa moje ciało na wskroś. ten facet, który zajmuję pierwsze miejsce w mojej liście marzeń. /happylove
|
|
|
|