 |
sweet.nothing.moblo.pl
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie w sercu w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem że muszę wstać ale wcale mi się nie chce.
|
|
 |
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
 |
Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.
|
|
 |
Tyle problemów i ulic bez wyjścia,tyle miłości która nie ujrzy światła dziennego. Tyle pocałunków,kiedy się nie chcesz obudzić.Tysiące ran który nie da się zliczyć.
|
|
 |
w braku przeznaczenia, szukam swego istnienia..
|
|
 |
Zakochiwałam się w czarujących łajdakach. Adorowałam niewłaściwych mężczyzn z niewłaściwych powodów. Sama jestem sobie winna. Cierpię na niesforność serca i nieznośne napady lekkomyślności. Jeśli idzie o samokontrolę, mam luki u podstaw.
|
|
 |
"Miłość to nie jakaś naiwna głupota, to stan na całe życie, o który trzeba dbać i codziennie o niego walczyć!"
|
|
 |
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
 |
jak ci przypierdolę to dr. house będzie miał zagadkę na sto kolejnych odcinków.
|
|
 |
- " Moje Serce pęka wraz z każdym krokiem .. " . - Kiedyś wszystko się ułoży .. Dwa metry pod ziemią . - Bo zwykle jest tak , że nie cenimy tego co mamy , a jak stracimy to tęsknimy i wspominamy . - Cierpimy , bo dajemy więcej niż otrzymujemy w zamian . - Miłość to wręczenie komuś broni wycelowanej we własne Serce i nadzieja , że nigdy nie pociągnie za spust . - Każdy z nas ma tą jedną osobę , której jest zdolny wybaczyć wszystko . - Paradoks : Kiedy słowa ' Nie chcę Cię ranić - Ranią najbardziej . - Czym niżej upadasz - Tym mniej Cię boli . /
|
|
 |
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?".
|
|
 |
-Tato, zraniłem dziewczynę.
-Weź proszę te gwoździe i za każdym razem, gdy ją zranisz, wbij jeden w ścianę.
Po miesiącu syn znów przychodzi do ojca.
-Ściana jest już zapełniona, tato. Co teraz mam robić?
-Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz, wyjmij jeden gwóźdź.
Po miesiącu wszystkie gwoździe zniknęły.
-Wyjąłem już wszystkie, ale… na ścianie pozostało wiele dziur.
-Bo widzisz, synku… nieważne ile razy przeprosiłeś dziewczynę, rany i tak się nie zagoją…
|
|
 |
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
|
|