Błagam zapomnij o tym, co tu już mówiłem, tak to 'nie da się'
Czuję, że nie żyje, a skarbie, żyć przecież chcę
Muszę spakować Cię, gdzie jesteś, powiedz
Gwarantuję słowem, to w końcu będzie zdrowe
Postawę głowę na tor, kochanie, co Ty na to?
To wyjątkowe, sama to wiesz, zrobię (atorator?)
Już zawsze będzie lato, z zapachem wiosny rano
Pocałunki na siemano, pocałunki na dobranoc
Czuję jakby zabrano oddech i wolność mi
Jak dziecko oszukano, proszę, jedźmy już dziś
Słyszysz ten przekaz? Nie chcę już wzlekać
I zdaje się, że Ty też na to czekasz
Skończmy narzekać na swego pecha
W sms'ach wyślij adres, pod który przyjechać
Zdążę, przyrzekam, nie zbłądzę z drogi
Dziś już nikt nic nam nie zrobi, dam się za to nawet pobić
|