 |
summerfeeling.moblo.pl
Kolejne święta i co niby mamy je spędzać w gronie najbliższych lecz co no najbliższa mi osoba będzie odemnie daleko i nic na to nie poradzę... nie zabiorę jej lub porw
|
|
 |
|
Kolejne święta i co niby mamy je spędzać w gronie najbliższych, lecz co, no najbliższa mi osoba będzie odemnie daleko i nic na to nie poradzę... nie zabiorę jej, lub porwę w brew jej woli, lecz wiem, a mam taką nadzieję że chociaż o mnie pomyślisz przy stole kiedy będziesz jeść, albo pić i przypomnisz sobie te wszystkie chwile razem spędzone... po prostu chce Ci powiedzieć i obiecać że będę pisał codziennie i że Cię bardzo kocham, chociaż tego nie okazując...więc wszystkiego najlepszego ;*
|
|
|
|
Wiem, że jesteś na mnie bardzo wkurzona, ale co ja mam Ci napisać. Przecież mi tylko Ciebie brakuje. Chciałem z tobą w cztery oczy pogadać. I to nie chodzi mi że po gadamy przez messenger czy inne media. Ja chce mieć przy sobie obecną a to że nie piszę to nie chodzi że coś złego robisz, czy chce Ci zrobić na złość, bo jeśli będziesz chciała mi robić na złość to zrobisz i ja nic nie będę miał do gadania....
|
|
|
|
Nie chcę być planem B, ani nagrodą pocieszenia. Chcę być tą jedną jedyną na widok której znowu będziesz bezczelnie się uśmiechał. Tą do której będziesz zawsze chciał wracać wieczorami i budzić się rano pełen energii, z tym samym błyskiem w oku jak na początku.
|
|
|
|
Dobranoc. Dzień Dobry żle się czzuje jestem osłabiony,a le ty masz się trzymac bo kiedy my się wreście spotkamy. I jeszcze mam pytanie o jaki dwie rzeczy chciałaś pogadać, omówić bo mnie to bradzo zainteresowało...?
|
|
|
|
Mówisz, że dla mnie to nie ma znaczenia. Teraz widzisz jak ja się czuję gdy nie dawałaś znaku życia a ja nie mogłem się zapytać, co u Ciebie, jak się czujesz itd. Nic !!! Ale musiałem sobie z ty jakoś radzić ponieważ nie miałem wyboru, a Ty po nie całym tygodniu mówisz"wmawiasz" sobie że już nas nie łaczy, że już Cię nie kocham. Zrozum że o takiej osobie jak ty nie da się tak po prostu zapomnieć. Byłaś, jesteś dla mnie cały światem, lecz co Ty i tak sobie wmawiasz, że to wszystko moja wina i, że to wszystko przezemnie. Jeżęli Ci na mnie zależy to naprawdę powinnaś się przyzwyczaić, że każdy potrzebuje czasu, a to że nie pisałem nie oznacza że mam drugą na boku. To oznacza, że uświadamiam sobie ile Ty dla mnie znaczysz i chce już zatrzymać na zawzze lecz wiem, że to nie możliwe i muszę się tym szczęściem dzielić z inną osobą. Tak bardzo Cię kocham ;* !!!!! Dobranoc i Dzeń dobry kotku !!! Miłego dnia obyś mnie spotkała w miłej atmosferze i nie analizuj tyle bo to na złe wychodzi troszkę
|
|
|
|
Czasem myślę , że ten nasz patalogiczny związek się skończy...nie chciałbym tego, a ty sama powinnaś wiedzieć czemu. Bo tylko ja umiem takie uczucia obudzić jakich nigdy byś w sobie nie obudziła, albo tylko patrząc na Ciebie cała drżysz. Miałem się kiedyś Ciebie zapytać czemu masz takie podwyższone tentno i cała drżysz, ale ty się mnie nie bojisz, tylko ty się siebie boisz bo nie wiesz czy będziesz umiała przy mnie się uspokojić. Odpowiem Ci, że takie emocje u Ciebie wywoła, że utrudnię Ci te próby powstrzymywania się...a po za tym jest miedzy nami różnica wiekowa i co z tego. Chciałbym byś Ty była młodsza labo ja starszy, lecz wiem jedno, że wiekowo nasze umusły zatrzymały się na 18 latach, bo sami nie wiemy czego chcemy od życia, lecz wiem kogo chcemy w naszym życiu. I bardzo się z tego cieszę, bo wiem że nie zmienisz się jeżeli Cię odwiedzę.... A powiedz mi czy ślub to nie taka smycz, którą zakładamy sobie dobrowolnie....... Dobranoc Kc ;*
|
|
|
|
Czasem wystarczy nam tylko jeden sms, czasem tylko jeden uśmiech, tylko jedna osoba by być w pełni szczęśliwym.
|
|
|
|
Nie mogę uwierzyć, że nie zmienisz do mnie stosunku jak byś dowiedziała się o niezręcznych rzeczach. Na pewno już by nie był tym samy człowiekiem dla Ciebie i na pewno powiedziała byś mi, że nie możemy tego robić, ze względu na moją dziewcznę. Ale ja cały czas wolę Ciebie lecz wiemy, że taki "związek" nie ma za dużych szans na przetrwanie długiego czas. Chciałbym, żebym dla Ciebie znaczył tyle co Ty dla mnie, lecz to jest nie możliwe, bo Ty już masz wszystko po układane na swoim miejscu i nie martwisz się co będzie jutro, bo ma Cię do przytulenia bliska Ci osoba....
|
|
|
|
Na pewno jutro będę sporo na mieście, więc może Cię spotkam ale to zawsze tak jest, że jak bym chciał Cię spotkać to nigdy mi to się nie zdarzy, ale jeśli nie mam tego w zamiaru to cię spotykam. Nie wiem jak to wogóle się dzieje...chciałbym, żebyś wiedziała, że nie chciałem tego wszystkiego zrobić specjalnie. Nie wiem czy Ty jeszcze do mnie coś czujesz, ale chciałbym Cię zobaczyć bo tak dawno nie widziałem Cię. Nie wiem czy chciała byś to wszystko kontynułować. Jestem taki tozdarty, że nie mogę tego wszystkiego zrobić jak wcześniej...
|
|
|
|
Nawet Cię nie zobaczyłem. Nie miałem pojęcia że byłaś tak blisko mnie. Ale teraz to nie wiem jaki miało by to sens jeżeli i tak musiał bym udawać że Cię nie znam...chciałbym Cię zobaczyć i poczuć to wszystko jak dawniej, lecz wiesz że nie możemy. Przepraszam że Cię nie widziałem, zobaczyłem, ale bez Ciebie chodzę jakiś nie obecny. A jeśli chodzi o tamtą Kobietę to była moja siostra, z którą dawno się nie widziałem, nic mnie z nią nie łączy, więc nie musisz być o mnie zazdrosna. Wiesz, że Cię bardzo kocham ;*
|
|
|
|
Tak uciekł bym, ale teraz to nie wiem czy może byś mnie nie zostawiła w tym wszystkim samego. Bo wiesz, że dla mnie nie trzeba za dużo by opuścić wszystkich razem z Tobą...nie chcesz tego, ale ja odczuwam coraz więcej znaków bym to zrobił. Ciekawi mnie po jakim czasie do wiedziała się czy coś mi się stało ? To jest interesujące mnie pytanie. A co do pozostałych wpisów pomyślę jak te przeprosiny rozwiązać bo jest lekko mówiąc wkurwiony. Dobranoc bo pewnie już śpisz mój Ty śpioszku;*
|
|
|
|
Hej. Wiesz ja wszystko zrozumiem, ale dla mnie to jest to wszsytko dziwne. A bardziej nazwał bym to chipokryzją, bo najpierw miałaś do mnie wonty, że ja nic nie piszę, ale kiedy ty bez żadnego znaku znikasz na dwa tygodnie to nie ma problemu. Wszystko zaczyna mi się sypać. Wiem, że każdy ma swoje problemy, ale nie wiem jak mam teraz na to wszystko zaragować.... najpierw żadnego znaku życia a teraz 3x wpisy i to z napisem przepraszam. Czuję się teraz jak byś bała mnie się i nie mogła zrobić to w cztery oczy. Tak wiem jaka jest twoja sytuacja, ale wiesz o co mi chodzi....najdziwniejsze czego się dowiedziałem od swojego przyjaciela to to że jak by mnie nie znał to dla nie których wyglądam strasznie i nie chcą mi za to co nie którzy ze mną utrzymywać kontaktów...
|
|
|
|
Dodaj komentarz