| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | summer_day.moblo.pl Szkolny dzień nic nadzwyczjnego i on i ona połaczeni  pogrążeni w oczach swoich jego kumple krzycza lecz oni teraz dla niego nie istnieja ona z głową w jego strone odwró |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Szkolny dzień nic nadzwyczjnego i on i ona połaczeni ,pogrążeni w oczach swoich jego kumple krzycza lecz oni teraz dla niego nie istnieja ona z głową w jego strone odwrócona a  jej koleżanki ciągnac ją w strone przeciwna. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Minął rok ona dalej wszpominała jego, jeszcze czasem na ulicach się mijali udawając że się nie znaja że nic ich nie łoczyło lecz dalej ukrywając w sercu tego drugiego. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mogłam dla ciebie zrobić wszystko, znasz jeszcze kogoś takiego.? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czemu z każdą gadasz normalnie a do mnie miło i nieśmiało się czasami odezwiesz.? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kocham cię, a może nie? Niewiem w tym można zgubić się. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie uronię już żadnej łzy, przestanem mówić nie i optymistką stane się.Przynajmniej na jeden dzień. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Polećmy do gwiazd, zniknijmy tam i nie wracajmy póki nie zatrzyma się czas |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Gdy cię zobaczyłam odrazu uśmiechnełam się, chodz nie był to mój najlepszy dzień to wszystkie smutki poszły gdzieś zostałeś ty i ja. Nawet nasi przyjaciele znikneli,na ten czas. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Chcę powrócić do czasów gdy moim jedynym zmartwieniem było czy zdąrzę na wieczorynke. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Stworzyłam swój świat. Dlaczego, zawsze jakaś szmata musi coś rozpierdolić |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Szkoda że nie mogę zatrzymać czasu, chodz jeden taki dzień przeboleć wszystko co dręczy mnie pożądnie wypłakać się a nastepnego dnia  z uśmiechem na twarzy podbić świat. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Co za narajany idiota pisał mój scenariusz.? |  |  
	                   
	                    |  |